Wpis z mikrobloga

@Felix_Felicis: październik, etymologia nazwy - od słowa paździerze i okresu międlenia lnu i konopi – paździerze były odpadkami z tego procesu.

Międlenie jest kolejną, po wcześniejszym poddaniu rośliny roszeniu i jej wysuszeniu, fazą w procesie pozyskiwania włókna. Słoma zostaje poddana obróbce poprzez gniecenie i łamanie łodyg w międlarkach. Międlarka jest pierwszą maszyną zespołu międląco-trzepiącego. Podczas tego procesu następuje połamanie drzewnika, częściowe oddzielenie łyka od części zdrewniałych (paździerzy).

Paździerz – zdrewniałe części
źródło: comment_1601716444HmFKSUxyYWd0uNhncNFGBp.jpg
Październik to powinien być December od diez czyli 10. October od ocho czyli 8 czyli sierpień. Jakoś się pomylili kiedyś Rzymianie i tak się przyjęło. A w ogóle ja bym liczył miesiące wedle cyklu księżyca , w roku ileś tam by się mieściło elegancko
@rutkins: co pan piehdolisz
masz już opadające liście?
u mnie dalej wszystko zielone chociaż mieszkam w górach gdzie jest generalnie zimniej niż w reszcie kraju
liście w październiku żółkną opadają w listopadzie
@bardzospokojnyczlowiek: "Zaprawdę powiadam wam, oto nadchodzi wiek miecza i topora, wiek wilczej zamieci. Nadchodzi Czas Białego Zimna i Białego Światła, Czas Szaleństwa i Czas Pogardy, Tedd Deireádh, Czas Końca. Świat umrze wśród mrozu, a odrodzi się wraz z nowym słońcem. Odrodzi się ze Starszej Krwi, z Hen Ichaer, z zasianego ziarna. Ziarna, które nie wykiełkuje, lecz wybuchnie płomieniem. Ess’tuath esse! Tak będzie! Wypatrujcie znaków! Jakie to będą znaki, rzeknę wam –
w sumie #!$%@?, ale na potrzeby dyskusji: obecnie to liście opadają, żeby o każdym liściu można powiedzieć, że opadł potrzeba jeszcze trochę czasu ( ͡ ͜ʖ ͡)


@kaifasz: ale to nie jest wszystkolistopad ;)
Desz to też zjawisko kiedy kropelki spadają a nie kiedy już spadły to masz opad liści ;)