Wpis z mikrobloga

@mieszkamzmamusia: Czyli dziewczyna nie może się poczuć dobrze, jeśli ktoś dla niej zagra na gitarze? To żeby nie być spermiarzem, mam ją traktować jak worek treningowy?

Naprawdę nie rozumiem tego całego bycie spermiarzem i opluwanie kobiet. Spermiarz według mnie to osoba, która podrywa lub robi za psa, gdy dziewczyna jest zajęta.

Pokazywanie uczyć kobiecie to jak najbardziej normalna i ludzka rzecz. W krajach latynoskich śpiewanie dla swoich wybranek to nic złego