@Howea: a zacytuje dzisiejszym tekstem z klubu jagielonskiego jaki mam problem z lewicową "moralnością"
Rozpoznanie prawdy o wartości ludzkiego życia, znaczeniu rodziny, małżeństwa, dopełniających się rolach kobiet i mężczyzn – to nie kwestia przyjęcia pewnego zespołu wyobrażeń, tylko uznania obiektywnej rzeczywistości.
Wszystkie te instytucje nie są bowiem właściwe wyłącznie dla kultury katolickiej czy nawet chrześcijańskiej, ale są znane, z niewielkimi odrębnościami, całej ludzkości. Na to, że nie wynikają one z
Szanowna @Howea: zacznijmy od podstaw. Nauka nie jest wiedzą, empiryzm nie prowadzi do prawdy bo metafizyka jest poza doświadczeniem (krytyka czystego rozumu, Kant). Dowodem tego jest to, że wiedzę naukowa trzeba ciągle aktualizować. Gdyby była prawdziwa, nie trzeba byłoby tego robić. https://www.wykop.pl/wpis/49341317/dawid-mysliwiec-znany-takze-jako-naukowy-belkot-ch/
@ziemba1: Weź tego steku bzdur nie przytaczaj, zresztą jeśli dobrze rozpoznaję to jest to tekst kogoś z Mordo Szuris. KJ strasznie się stacza, że taki bełkot publikuje.
@pyroxar No i aktualizujemy wiedzę i tak jest ok. Na podstawie tej wiedzy budujemy światopogląd. Gorzej jak trzymasz się zasad spisanych tysiące lat temu i nie zastanawiasz się czy ma to jakikolwiek sens. W końcu ludzie wtedy też mogli się mylić.
@Howea: Ależ ja nie powiedziałem że jest inna. Powiedziałem iż wychwalana przez Ciebie racjonalność (serio?( ͡°͜ʖ͡°)) Europy zachodniej nie istnieje. Bo coś co jest głupie, nieefektywne i błędne nie może być racjonalne
No i aktualizujemy wiedzę i tak jest ok. Na podstawie tej wiedzy budujemy światopogląd. Gorzej jak trzymasz się zasad spisanych tysiące lat temu i nie zastanawiasz się czy ma to jakikolwiek sens. W końcu ludzie wtedy też mogli się mylić.
@Howea: ale skoro nauka nie jest prawdziwa, to jak możesz na podstawie jej osiągnięć cokolwiek budować. Od dawna się mówi, że nauka jest co najwyżej użyteczna, ale to wiele wspólnego
@Howea: "racjonalizm i badania naukowe" Przecież Ty nie masz pojęcia o czym mówisz, używasz popularnych, aktualnie modnych słówek.
Oświeceniowy racjonalizm z którego wywodzi się większość cech współczesnych ustrojów zdecydowanie odrzucał rzeczywistość empiryczną i w ogóle możliwość poznawania świata przez empirię.
Dowodem tego jest to, że wiedzę naukowa trzeba ciągle aktualizować. Gdyby była prawdziwa, nie trzeba byłoby tego robić.
@pyroxar: ale bzdura, to żaden dowód. Poznając coś odkrywasz kolejne tego cechy, już coś wiesz, ale nadal musisz aktualizować i im więcej czegoś znasz, tym więcej widzisz niuansów, początkowych pomyłek i sprawy się komplikują. Na pewno jest to lepsze podejście od odrzucenia poznania na rzecz domysłów, czystej intuicji, chłopskiego rozumu, który jest o
@Dielektryk Jeśli chodzi o uchodźców to problemem była jedynie skala tego zjawiska ostatnio, bo przyjmowanie uchodźców było praktykowane od lat na całym świecie i Polacy też z tego korzystali. Nikt nie negował wcześniej sensowności takiego postępowania, bo każdy zdaje sobie sprawę, że to jest zabezpieczenie interesów wszystkich ludzi. Nigdy nie wiesz czy sam nie będziesz potrzebował pomocy i nie będziesz musiał uciekać, więc lepiej dla wszystkich, że taki mechanizm istnieje.
@Howea: Te same badania naukowe, według których istnieje 79 płci?
Hehe
Buhehehehe
Nauka nie jest wiedzą, empiryzm nie prowadzi do prawdy bo metafizyka jest poza doświadczeniem (krytyka czystego rozumu, Kant). Dowodem tego jest to, że wiedzę naukowa trzeba ciągle aktualizować. Gdyby była prawdziwa, nie trzeba byłoby tego robić.
https://www.wykop.pl/wpis/49341317/dawid-mysliwiec-znany-takze-jako-naukowy-belkot-ch/
Wręcz przeciwnie, jeśli coś jest prawdziwe, to wciąż obowiązuje.
@Howea: ale skoro nauka nie jest prawdziwa, to jak możesz na podstawie jej osiągnięć cokolwiek budować. Od dawna się mówi, że nauka jest co najwyżej użyteczna, ale to wiele wspólnego
Przecież Ty nie masz pojęcia o czym mówisz, używasz popularnych, aktualnie modnych słówek.
Oświeceniowy racjonalizm z którego wywodzi się większość cech współczesnych ustrojów zdecydowanie odrzucał rzeczywistość empiryczną i w ogóle możliwość poznawania świata przez empirię.
@pyroxar: ale bzdura, to żaden dowód. Poznając coś odkrywasz kolejne tego cechy, już coś wiesz, ale nadal musisz aktualizować i im więcej czegoś znasz, tym więcej widzisz niuansów, początkowych pomyłek i sprawy się komplikują. Na pewno jest to lepsze podejście od odrzucenia poznania na rzecz domysłów, czystej intuicji, chłopskiego rozumu, który jest o