Wpis z mikrobloga

@Dzieci_z_Choroszczy: ciężko ukraść kod strony internetowy. Kod źródłowy do większości stron w internecie jest zamknięty, a przeczytanie tego przesyłanego do przeglądarki często jest niemożliwe, bo najczęściej strona jest generowana dynamicznie. Inna sprawa, że nie masz dostępu do backendu, przez co część logiki musiałbyś przepisać. Najprościej ukraść stronę, którą autor wrzucił na publiczne repozytorium np. na Githuba. Jak licencja jest dobra (MIT, BSD) to taki kod możesz używać w zasadzie jak chcesz