Wpis z mikrobloga

@Mjau: Nie masz polubić produktu, ale wystarczy że zwrócisz na niego uwagę ;)


niestety to co napisałeś jest bez sensu. Te reklamy nie sprawiają, że produkt jest mi obojętny. Kojarzy mi się negatywnie. Może jest grupa ludzi na których to działa i faktycznie wpłynie to na ich decyzję w przyszłości ale są osoby jak ja czy Mjau, które podejmą decyzje o skorzystaniu z oferty konkurencji bo ten konkretny produkt kojarzy
  • Odpowiedz
@korpoRator: Dokładnie tak. Jest jakiś gownosklep z ciuchami z Francji i dzięki mojej różowej przed #!$%@? co drugim filmikiem na YT jest reklama tych ciuchów. Jestem już na etapie wystawienia im jednej gwiazdki na Google xD a i to może mojej psychice nie wystarczyć.
  • Odpowiedz
  • 13
@Mjau: Nie masz polubić produktu, ale wystarczy że zwrócisz na niego uwagę ;)

@memiusz: uprościłeś temat w tak absurdalny sposób, że aż trudno to skomentować xD. Jeśli reklama będzie budzić negatywne emocje, to ludzie będą uniknąć kontaktu z marką. To tylko dowód anegdotyczny, ale sam skreśliłem kilka firm, bo działały mi na nerwy ich kampanie marketingowe.
Gdyby marketing był tak prosty, jak Ci się wydaje, to nie zajmowałaby
  • Odpowiedz
  • 1
Jakiś sprawdzony sposób na te mordercze - podwójne reklamy na Youtube? Jest coraz gorzej a Premium drogie ¯_(ツ)_/¯
  • Odpowiedz
@korpoRator bez reklam twój produkt nie będzie popularny. Masz do wyboru majonez auchan, albo majonez winiary. Kupisz winiary, bo słyszałeś o nim kiedyś w reklamie i dzięki temu, właśnie go wybierzesz. Jak skończą emitować reklamę, to skończy się twoja nienawiść, ale zapamiętasz produkt i tak zyskuje on na popularności.
  • Odpowiedz
@Nailer: W przeglądarce na kompie - ublock i reklam nie uświadczam. Na telefonie to była masakra, rzygać się chciało od reklam. Ale odinstalowałem aplikację YT (ios here) i zamiast tego safari + jakis adblock + wersja desktopowa zarequestowana zamiast mobilnej i proszę - reklam nie ma. A nawet można sobie odpalić filmik i idzie dalej przy wygaszonym ekranie.
  • Odpowiedz
@Mjau a ja tam nawet lubię te przerywniki. Im częściej widzę reklamę danego produktu, tym mocniej utrwala mi się w pamięci żeby omijać to gówno bo jego reklama nie daje mi normalnie obejrzeć śmiesznego filmiku na YT
  • Odpowiedz