Wpis z mikrobloga

@lolingPL a te trofea były nawet spoko. Przynajmniej coś wygrywałem, miałem za 1 miejsce w pchnięciu kulą i potem za 2 w skoku w dal. Jako drużyna też mieliśmy 1 miejsce w siatce. Do dziś się dziwię jak mi się to udało bo w siatkę nie lubię grać, ale nawet mi to szło xD

Teraz panuje inna moda, nagradza się za udział, za chęci, za #!$%@? spojrzenie w stronę czegoś. Dzieciaki w
@Mescuda: zupełnie słabe. Większość z nich całe życie poświęciła sportowi - niektórzy w dość zaawansowanym wieku robią duże dystanse na rowerze, biegają maratony, grają różne gry zespołowe. Jeśli mają jakieś osiągnięcie, które ich cieszy to super - mnie tym bardziej. Zazwyczaj ten puchar za badmintona jest z zawodów ogólnopolskich więc to już coś.

A jeśli pijesz do tego, że to osiągnięcie jest #!$%@? to czy nauczyciel fizyki ma mieć Nobla w