Wpis z mikrobloga

Dzwoni do mnie wkurzony klient i drze ryja, że brakuje masę zamówionych rzeczy w przesyłce. Sprawdziłem sobie monitoring z pakowania paczki, widzę, że wszystko dołożone, zgodnie z zamówieniem. Tłumaczę klientowi co gdzie jak było w paczkę wsadzone, wysłałem nawet nagranie z monitoringu na maila.
Okazało się, że ten kretyn wyciągnął połowę zawartości, nie sprawdzając reszty kartonu, bo myślał, że zostało tylko wypełnienie i wyrzucił opakowanie do kosza a dziś rano była u niego śmieciarka xD
I w ten oto genialny sposób typ wyrzucił na śmietnik sprzęt za 750zł xD
#heheszki #pracbaza #praca
  • 70
@niemamnaimiepszemek: zamowilem ostatnio 2 rzeczy z jednego sklepu. dmuchany basen i duza dmuchana pilke.
Pilke chcialem napompowac od razu, a z basenem poczekac na lepsza pogode. Przyszla paczka - pudelko z basenem. Czekam, czekam, kiedy przyjdzie pilka. Po 2 dniach mysle, moze jakis koles wpadl na pomysl zeby otworzyc oryginalne pudelko od basenu, wsadzic do niego pilke i zamknac? bingo. super schowek. bym sie nie doczekal na druga paczke. chociaz jakas
@sz__po: wypełniam całość folią bombelkową tylko i wyłącznie. Nie spotkałem się jeszcze z paczką wypełnioną granulatem. Paczkę zabezpieczam w taki sposób, żeby nic się nie uszkodziło. Kto normalny wyciąga połowę zawartości paczki a resztę wyrzuca bez sprawdzania?
@dokam: wniosek jest taki, że pakujemy dobrze, tylko wy macie gdzieś sprawdzanie przesyłek. Nawet nie wiesz ile razy zdarzyła się już sytuacja, gdzie ktoś kupuje sprzęt za 5k i po dwóch miesiącach dzwoni,
@niemamnaimiepszemek tak, juz dzwonie do amazonu albo innych sklepow na te ich platne numery, rozmawiam z maszyna przez 15 minut (albo probuje przez 30 minut dodzwonic sie do mniejszego sklepu z 2 pracownikami) i czekam cierpliwie z zapytaniem czy moze wyslali juz druga rzecz i ukryli gdzieś.
Wina zawsze lezy po srodku.
@dokam ale co ty za głupoty piszesz. Paczka.ma być spakowana porządnie. A nie jakieś oznaczanie dla księcia ile jest pakunków w środku.

Jak ty nie potrafisz przejrzeć paczki i wypełnień tylko odrazu jak dziecko do kosza to kogo to wina?

Pracowałem kiedyś na serwisie elektroniki. Takich cwaniaków jak ty jest masa. Kupują cos. Wyrzucają karton a potem pretensje bo śrubek nie ma. No śrubki były, ale w worku który wyrzuciłeś - bo
@Bumelante: Ludzie to kombinatorzy są i już nie jeden mnie chciał wyruchać. Przeważnie jak proszę o zdjęcia uszkodzenia na maila to sprawa ucicha, albo wysyłane są na początku zdjęcia niewyraźne czy pod takim światłem albo kątem, że nie widać dokładnie. Czasem już na zdjęciach widać, że sprzęt nosi ślady użytkowania. Nikt normalny nie kupuje sprzętu za 5k i nie wrzuca go od tak do piwnicy, czekając na lepszy moment na rozpakowanie.
@Slimshader: wez sie nie zesraj. Ja akurat kupuje w takich sklepach zeby bylo wszystko dobrze oznaczone i dobre podescie do klienta (nawet sms wysylaja co zostalo wyslane i kiedy dojdzie), a nie w PRLowskich smieciowskich sklepach jak to ty pracowales, ze klient jeszcze smie miecz czelnosc wielkiemu panu handlarzowi chinszczyzna zawracc dupe.

dodam wiecej, zeby ci jeszcze bardziej zwoje sie #!$%@? w mozgu, jak mi cos nie pasuje w przesylce to
@dzikdzikdzik Bzdura. Sprawdzasz paczkę z zewnątrz i w środku przy kurierze. Potem możesz sobie tyłek podetrzeć swoim kwitem że uszkodzone. Bo czemu mam wierzyć że sam nie uszkodziłes i spakowałes ponownie?


@Slimshader: ciekawe w sumie. Kurierzy zazwyczaj nie mają czasu, żeby się przy nich babrać w oglądanie każdego elementu. W niektórych firmach kurierskich zazwyczaj biorę od kuriera numer i jeśli coś uszkodzone to przyjeżdza i spisuje protokół.
@niemamnaimiepszemek tak, juz dzwonie do amazonu albo innych sklepow na te ich platne numery, rozmawiam z maszyna przez 15 minut (albo probuje przez 30 minut dodzwonic sie do mniejszego sklepu z 2 pracownikami) i czekam cierpliwie z zapytaniem czy moze wyslali juz druga rzecz i ukryli gdzieś.

Wina zawsze lezy po srodku.


@dokam: nakręcasz się trochę a wcale wina nie leży pośrodku w sytuacji, którą opisałeś. Powinieneś sprawdzić jak najszybciej(w ciągu
@niemamnaimiepszemek: Mnie kiedyś @morele_net podobnie przerobiło. Zamówiłem kompa: złożony zestaw + osobno parę dodatków (dysk, pamięć, itp.).
Kurier zostawił paczkę, otwieram. W środku komputer i nic więcej. Telefon, reklamacja, sprawdzanie monitoringu.
Co się okazało? Luźne zakupy osoba pakująca schowała do... obudowy złożonego i skręconego komputera.
Ciekawi mnie co by było, gdyby komputer został włączony do sieci i się uszkodził.
Nikt normalny nie kupuje sprzętu za 5k i nie wrzuca go od tak do piwnicy, czekając na lepszy moment na rozpakowanie.


@niemamnaimiepszemek: no tu byś się zdziwił XD Urządzanie lokalu, mieszkania... Sam nieraz kupuję coś nawet za kilkaset €€€ na jakiejś promocji i leży w kartonie aż mam się czas tym zająć/złożyć. Może nie pół roku, ale czasem nawet kilka tygodni. Sprawdzam tylko czy z zewnątrz nie jest uszkodzony karton.

wniosek
wypełniam całość folią bombelkową tylko i wyłącznie. Nie spotkałem się jeszcze z paczką wypełnioną granulatem. Paczkę zabezpieczam w taki sposób, żeby nic się nie uszkodziło. Kto normalny wyciąga połowę zawartości paczki a resztę wyrzuca bez sprawdzania?


@niemamnaimiepszemek: Ja wypełniałem czasem ubrankami jak mi się folia bąbelkowa kończyła. Raz nawet dostałem maila, że rozmiar nie pasuje xd
@dr_papieros: w cholere. Kiedys robilismy remont z ojcem i nasze rzeczy byly popakowane w pudla. No i w jednym byly klocki lego i nie wiadomo dlaczego zdecydowal wystawic je razem z makulaturą przed dom jak jechala smieciarka. Druga sytuacja - moj kolega ktory co wakacje pracowal w wywozie smieci wielkogabarytowych mowil ze przy rozwalaniu starych kanap czesto znajdowali pieniadze schowane przez dziadków. No i niejednokrotnie tez znajdowal np nowe buty w
@dokam ale tutaj nie chodzi o żadne zwoje - ale nie możesz domagać się reklamacji jeżeli przesyłkę przyjąłes a sprawdziłeś ja kilka dni później

Przewoźnicy mają swoje regulaminy - i możesz się stać, ale reklamacji nie uwzględnia
@dokam: Tu akurat pretensjonalny był klient. Kto normalny wyrzuca paczkę, po stwierdzeniu, że brakuje zamówienia? Chyba rozkładasz cały karton na czynniki pierwsze i robisz foty, bo raczej rzadko się to zdarza. Apteka gemini też tak pakuje rzeczy pozawijane w karton i inne folie i zdarzyło mi się poszukiwać w kartonie drobiazgów, ale nigdy nic nie brakowało. W zasadzie to częsta praktyka, przy zamawianiu wielu rzeczy od dostawców, więc gościu jakiś kosmita,
właśnie dlatego założyłem sobie monitoring, żeby potem z debilami nie walczyć.


@niemamnaimiepszemek: To jest zawsze dobry pomysł. Jak pracowałem dla Samsunga to nasz serwis współpracujący każdą paczkę pakował na dedykowanym stole, nagrywając to dobrej jakości kamerą, tak samo z rozpakowaniem paczek od klientów. Wszystkie problemy zduszone w zarodku.
@korpoRator jeżeli spisze protokół później to ok - ją z doświadczenia wiem, że kurier.ma obowiązek zaczekać z tobą i sprawdzić przesyłkę - ich też obowiązuje regulamin


@Slimshader: oczywiście się zgadzam. Zwyczajnie chciałem wspomnieć, że można się z nimi dogadać, jak już się wszystko oglądnie to przyjadą spisać protokół. Myślę, że ludzkie podejście bo zarówno ja mam czas, żeby wszystko sprawdzić i oni w tym czasie rozwiozą sobie inne przesyłki w rejonie.
@Slimshader: Przecież to widać co zostało uszkodzone w transporcie, a co zniszczył kient. Pewnych rzeczy nie da się zniszczyć tak jak przy uszkodzeniach transportowych. Po co klient miałby też niszczyć sprzęt czy cokolwiek tam jest? Żeby mieć te same pieniądze które zapłacił i stracony czas na reklamacje?
Kurierzy zazwyczaj nie mają czasu, żeby się przy nich babrać w oglądanie każdego elementu.


@korpoRator: kurier nie ma obowiązku czekać, aż ktoś sobie sprawdzi paczkę

jeśli coś uszkodzone to przyjeżdza i spisuje protokół.


i nie ma znaczenia, czy taki protokół został spisany od razu, czy np następnego dnia
@niemamnaimiepszemek ciekawe ilu rocznie jest takich debili i ciekawe czy ktoś na sortowni przytuli ten sprzęt?


Nikt nie przytuli:
- zmieszanych śmieci się nie segreguje, a jeżeli paczka trafiła do papieru to została zgnieciona przez prasę w smieciarce.
@niemamnaimiepszemek: W pracy przyjechała ekipa do montowania kurtyny powietrznej. Kurtynę zamontowali a pudło wyrzucili do śmieci. Chcąc montować sterownik a sterownika brak xD Dzwonią do szefa i mówią w czym rzecz. Szef rzecze, że jak go nie znajdą to im odciągnie z pensji za sterownik. Pracownik postanowił jednak sprawdzić wyrzucony karton i się magicznie znalazł sterownik. Ich szczęście, że nie było w tym dniu śmieciarzy xD
Kurierzy zazwyczaj nie mają czasu, żeby się przy nich babrać w oglądanie każdego elementu.


@korpoRator: kurier nie ma obowiązku czekać, aż ktoś sobie sprawdzi paczkę

jeśli coś uszkodzone to przyjeżdza i spisuje protokół.

i nie ma znaczenia, czy taki protokół został spisany od razu, czy np następnego dnia
@ssauczo_pauczo a slimshader wyżej pisze co innego. Ja już nie wiem¯_(ツ)_/¯