Wpis z mikrobloga

@anonymous_derp: czytam i czytam Twoje posty, szacunek za konsekwencję i trwanie w czymś tak... na pewien sposób szalonym.
Czytając te posty natknąłem się kilka razy na Twoje spostrzeżenia/przekonania dotyczące redukcji wagi, czy w dalszym ciągu twierdzisz że najlepszym sposobem na jej zbicie jest dieta high protein / low fat / high carb? Czy może teraz Twoje poglądy na ten temat się w jakiś sposób zmieniły?
Zdrowia, derp!
@alfka: ja pisze o dwoch rodzajach ras miesnych i mlecznych a ty korygujesz moja wypowiedz odpowiadajac tym samym? ;d u nas wlasnie w wiekszosci wypadkow to co sie sprzedaje za wolowine to po prostu krowy ktore juz przestaly dawac mleko czyz nie?
@anonymous_derp: mówili/mówiłeś ze masz bloga i nie myjesz zębów, żeby sprawdzić czy trzeba. Kopsniesz linka? Kiedyś tez się interesowałem tematem wpływu żywienia na próchnicę, ale wydaje mi się, że mając 18 lat, bo wtedy to było miałem zbyt dużo gowna w głowie :)
@ChelseaDagger To to się możne nadaje na karmę dla psów. Mięso z bydła typowo mlecznego (a już po wyeksploatowaniu mlecznym to w ogóle) nie będzie dobre, bo żeby mięso jako-tako wyglądało i smakowało to jeszcze ta krowa musi być odpowiednio żywiona (żywienie krów mlecznych jest inne niż mięsnych) i oganiana na pastwiskach.
Na mięso przeznacza się ewentualnie byczki, no bo co z nimi zrobić? Tylko to dalej jest niewielka ilość w porównaniu
a co z witaminami, choćby E? Gdzie Ty to masz w mięsie?


Praktycznie każdy naturalnie występujący tłuszcz będzie zawierał witaminę E, w tym zwierzęcy. A zapotrzebowanie jest funkcją tego ile w diecie jest tłuszczów nienasyconych, przede wszystkim wielonienasyconych.

https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/9095536/
https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/26291567/

Jesz oliwki/pijesz oliwę?


Nie.

Witaminy c też zresztą śladowe ilości, a powinniśmy jeść tak naprawdę 500-1000mg dziennie. Dzienna rekomendacja to tylko po to, żeby nie mieć szkorbutu czy innego syfu.


Nie. Nie
Kurde w makro takie tłuste ładne steki? Bo jeśli dobrze widzę to jest ładna "pajęczyna" tłuszczu na całym mięsie. Pakowane pojedynczo na tackach czy większe kawałki i trzeba kroić? Czy może już okrojone ale luzem sprzedawane?


@Pies_Benek: Wybieram te, które są ładne. Są w kawałkach po jakieś 2-3 kilo.
czytam i czytam Twoje posty, szacunek za konsekwencję i trwanie w czymś tak... na pewien sposób szalonym.

Czytając te posty natknąłem się kilka razy na Twoje spostrzeżenia/przekonania dotyczące redukcji wagi, czy w dalszym ciągu twierdzisz że najlepszym sposobem na jej zbicie jest dieta high protein / low fat / high carb? Czy może teraz Twoje poglądy na ten temat się w jakiś sposób zmieniły?


Przede wszystkim, LC czy LF są mniej-więcej tak
mówili/mówiłeś ze masz bloga i nie myjesz zębów, żeby sprawdzić czy trzeba. Kopsniesz linka? Kiedyś tez się interesowałem tematem wpływu żywienia na próchnicę, ale wydaje mi się, że mając 18 lat, bo wtedy to było miałem zbyt dużo gowna w głowie :)


Ja o tym nie pisałem jeszcze na "blogu". Polecam za to następujące opisy (dawny blog dra Guyeneta):
http://wholehealthsource.blogspot.com/2009/03/preventing-tooth-decay.html
http://wholehealthsource.blogspot.com/2009/03/reversing-tooth-decay.html
http://wholehealthsource.blogspot.com/2009/04/dental-anecdotes.html
http://wholehealthsource.blogspot.com/2009/04/images-of-tooth-decay-healing-due-to.html
http://wholehealthsource.blogspot.com/2010/12/dr-mellanbys-tooth-decay-reversal-diet.html

oraz

http://gutenberg.net.au/ebooks02/0200251h.html

@Garet_: