Wpis z mikrobloga

@DoloremIpsum: poruszyłaś ważną kwestię, ludzie chyba nie wiedzą, że oprócz chińskiego koronawirusa, istnieje cała masa wirusów i bakterii, które również bywają bardzo nieprzyjemne w odbiorze, a niektóre też niebezpieczne. Np. Angina, norowirusy wywołujące grypę żołądkową, wirusy grypy, wirusy paragrypy, wirusy odry, ospy, pneumokoki, meningokoki, escherichia coli i cholera wie, ile jeszcze zarazków przenosi się drogą kropelkową lub przez materiał zakaźny. Co zatem szkodzi dezynfekować ręce i nosić maseczki? To wręcz
  • Odpowiedz
@Relewantna: no ale przecież częste mycie skraca życie hurr durr ( ͡° ͜ʖ ͡°) a tak to masz rację i dlatego mam nadzieję, że kilka rzeczy zostanie po pandemii: np. częsta dezynfekcja stolików w restauracji czy dezynfekcja rąk przed wejściem do sklepu i macaniem produktów
  • Odpowiedz
@Relewantna: ponoć kąpanie sie w płynie dezynfekującym chroni przed wirusem podwójnie ( ͡° ʖ̯ ͡°)
Nie zakładam bo nie mam objawów, nie pomagają, co tam jeszcze...a wirus jest w odwrocie.

Kończąc wpis nt maseczek i pseudo wirusa:

Opracowano szybkie testy, potem wprowadzono ludzi w panikę poprzez media. Ludzie biegną w panice do lekarzy, a potem są na potęgę testowani, jak nigdy dotąd! Do tej pory nikogo
  • Odpowiedz
@waclawababciarycha: ale co szkodzi maseczkę założyć do sklepu czy autobusu? To prosta czynność, nikomu nie zaszkodzi, a jak sam przyznajesz, nie ma w tej sprawie konsensusu wśród naukowców. Na logikę lepiej nosić niż nie nosić. Szwecja to zupełnie inny kraj niż Polska, tam ludzie sami z siebie pilnują dystansu i przestrzegają zaleceń, nie trzeba aż ich zmuszać, tak jak u nas. To akurat w naszym kraju jest tak wysoka liczba
  • Odpowiedz
@wojna: a co, jeżeli się mylisz i koronawirus z Chin istnieje i w dodatku jest lub będzie groźny? Przyjmujesz do wiadomości, że możesz się mylić w tej sprawie? Może więc lepiej poświęcić parę minut na włożenie maseczki? To nikomu nie zaszkodzi, a wręcz przeciwnie: pomóc może. Poza tym - oprócz koronawirusa - istnieje szereg wirusów przenoszonych drogą kropelkową, przed którymi może uchronić masowe noszenie maseczek. Tekstów hip-hopowych na ten temat
  • Odpowiedz
@Relewantna: Obudziłaś się? Ile żyjesz na tej ziemi? Rok? Raptem sobie przypomniałaś o wirusach, bakteriach? Powiedz mi czy od maleńkości chodziłaś w maseczce? Pewnie nie, no bo po co xD Teraz, grzeją temat o pseudowirusie, zabójczym zresztą, grzeją temat o maseczkach, które i tak nie pomagają, które powinny być zmieniane co 45min i doszłas do wniosku, o kurde, muszę kupić maskę bo w szklanym pudle mówią że ratują życie :D
  • Odpowiedz
@Relewantna wzrost śmiertelności małych dzieci? Proszę o dowody, bo pracując w aptece nigdy nie było tyle chorych dzieci co w ostatnich latach. Do tego skąd tyle nowotworów u maluch dzieci? Uważasz że postęp cywilizacyjny w tym momencie doprowadził do czego? Bo od kilku lat nagle średnia życia spada... A teraz spadnie jeszcze bardziej ale nie przez wirusa. Skoro podpierasz się danymi to dane po pół roku wskazują że nie ma się
  • Odpowiedz
@wojna: wcześniej też chciałam chodzić w maseczce, ale było mi wstyd, bo się ludzie dziwnie gapili. Teraz na szczęście już nikt się dziwnie nie gapi. Zresztą pisałam już o tym w jednym z komentarzy powyżej,chyba niezbyt uważnie czytasz. I jaki to problem, żeby maseczki były zmieniane co 45 minut? Chyba żaden, wystarczy nosić w zapasie na zmianę. W Azji maseczki już od lat są na porządku dziennym i akurat tego
  • Odpowiedz
@Pietiapk1: ale chyba wiesz, dlaczego w ostatnich latach nastąpił wysyp chorych dzieci? Ponieważ dawniej słabsze dzieci, np. ekstremalnie małe wcześniaki, po prostu umierały, nie było więc zapotrzebowania na leki dla nich. To jest proste i logiczne. To nie jest tak, że nagle w ciągu kilku lat dzieci ogólnie bardziej chore się zrobiły. Dawniej te słabsze umierały i nikt już w ich sprawie do apteki nie latał. Teraz medycyna poszła do
  • Odpowiedz
bo mają w------e na wiruska i takich panikarzy jak ty xD


@szczur_wodny: to znaczy, że są ignorantami. Dlaczego normalnym ma być zarażanie się nawzajem, a nie dbanie o to żeby się nie zarażać? Nawyk noszenia maseczki powinien wejść na stałe, szczególnie w sezonie grypowym. Jesteś chory? To zakładaj maseczkę. Od początku epidemii znacząco zmalały odsetek różnych chorób wirusowych typu jelitówki i chorób brudnych rąk. Więc myślę, że może jednak warto
  • Odpowiedz
@waclawababciarycha: światowej klasy ekspertem nie jest twój ojciec przy schaboywm i familiadzie. Tu masz zbiorczą pracę naukową, nie wiem czy wiesz co to i jak z tego korzystać: https://www.sciencedirect.com/science/article/pii/S1477893920302301

Dajesz przykład Szwecji, tylko że:
But the official advice from the Swedish Public Health Agency remains: "Face masks aren't needed in normal situations in society, where it's better to keep distance from other people and be careful to wash hands."
  • Odpowiedz