Wpis z mikrobloga

16 maja 1990 r., na nieco ponad rok przed upadkiem ZSRR doszło do spotkania dwóch konstruktorów broni z przeciwnej strony Żelaznej Kurtyny. W Waszyngtonie spotkali się Eugene Stoner i Michaił Kałasznikow. Panowie spędzili ze sobą kilka dni. Najpierw zwiedzili wystawę NRA National Firearms Museum, a potem poszli razem... na strzelnicę. Opowiadali sobie między innymi w jaki sposób testowano ich broń. Stoner powiedział wtedy, że wytrzymałość kolb M16 testowano przez podnoszenie na maszcie flagowym i wielokrotne zrzucanie na ziemię. Kałasznikow wtedy odparł: „W Związku Radzieckim to właśnie robią z konstruktorami broni, których broń zacięła się w walce”.
Poza tym Kałasznikow był zachwycony zwiedzaniem Waszyngtonu, a zwłaszcza sklepem obuwniczym, w którym znajdowały się buty o wielu różnych rozmiarach!

Źródło

#bron #ciekawostki #gruparatowaniapoziomu #usa #rosa #zsrr
L3stko - 16 maja 1990 r., na nieco ponad rok przed upadkiem ZSRR doszło do spotkania ...

źródło: comment_1596454686JOW1Dg0EsypMgG9Wp0d3LL.jpg

Pobierz
  • 20
Konstruktorami


@ConanLibrarian: sęk w tym, że właśnie nie, przynajmniej w przypadku M16.

Stoner nie skonstruował M16, zrobili to Bob Freemont i Jim Sullivan. Stoner w tym projekcie (skalowania AR-10 w dół do AR-15) zajmował się jedynie współpracą z Remingtonem w tworzeniu naboju .223 Rem (na bazie .222 Rem).

Tak więc, Stonera można uznać za wynalazcę AR-15 (ponieważ wynalazł AR-10), ale za konstruktora to bardzo średnio, gdyż za każdym razem miał pod
@Krzychooo: stoner odszedł z armalite po tym jak sprzedali projekt ar-15 coltowi a trzyma jakąś późniejszą wersję z dźwignią ładowania już z tyłu a nie pod rączką i guzikiem od "forward assist". Pierwsze wersje które trafiały do lotnictwa USA go nie miały ale armia nalegała żeby dodać bo podobno możliwość ręcznego dopchnięcia zaklinowanego pocisku miała mieć pozytywny wpływ na morale. Stoner zapytany który z proponowanych projektów mu się najbardziej podoba uznał
kaspil - @Krzychooo: stoner odszedł z armalite po tym jak sprzedali projekt ar-15 col...

źródło: comment_1596459028Qbyz75hHc81itEKCdCYBsB.jpg

Pobierz
@WH40K: o ile nie zgodzę się z argumentem o niezawodności (obie są po prostu niezawodne jak diabli), to zaiste, AR jest dużo łatwiejszy w modyfikowaniu, lufę można łatwo wymienić (w kałachu to skomplikowany proces, wymagający specjalistycznych narzędzi) rynek amerykański to niesamowicie bogate źródło ciekawych dodatków. No i najbardziej kluczowe - AR jest wygodniejszy w obsłudze (przede wszystkim zamek pozostaje otwarty po ostatnim strzale) i w odróżnieniu od AK, nie jest z
@L3stko: O wiele bardziej lubię anegdotkę o tym, jak Kałasznikowowi pokazano brytyjski L85. Plotka głosi, że obejrzał tylko broń w milczeniu i powiedział cicho "musicie mieć bardzo mądrych żołnierzy" ( ͡° ͜ʖ ͡°)

o ile nie zgodzę się z argumentem o niezawodności


@Pantokrator: Jedną z ciekawszych rzeczy, jakie widziałem w tej debacie, były testy z błotem przeprowadzane przez panów z InRange TV na yt. Konstrukcja Stonera
@Czesiowcy: widziałem ten test i spodziewałem się, że o nim napiszesz.

A skoro wiem już, o czym mówimy, to powiem tak - normalnie nikt karabinu w błocku nie topi i to takim jebitnie gęstym, kleistym błocku, po czym, dodatkowo, zaczyna z niego walić bez jakiejkolwiek próby usunięcia grubej warstwy gęstej brei (co da się zrobić dłonią w ciągu 3 sekund). Zwróć uwagę, że jedyny problem kałacha wynikał z zagarniania syfu przez
@Pantokrator: Stary - ja to wszystko wiem. Dlatego wyraźnie napisałem Oczywiście nie oznacza to, że AR > AK czy kto co tam woli, szczególnie, że testy wojskowe nie polegają na zalaniu karabinka łopatą błocka i wywaleniu połowy magazynka. (akurat jestem w miarę świeżo po lekturze wyników z testów US Army w warunkach zapylenia z 2007 roku, gdzie najlepiej sprawdził się ś.p. XM-8). To było raczej nawiązanie do pokutującego przekonania o
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Czesiowcy: no to chociaż teraz ty wiesz, że ja wiem :)
( inRange b. lubię, ale podpadli mi testem karabinów na... nabój karabinowy, gdzie nie dali testującym w ogóle się obeznać z G3 przed strzelaniem na czas i w efekcie ludzie robili jakieś absurdalnie złe wyniki, gdy trzeba było przeladować, a wygrywała broń oczywiście oparta na ergonomii analogicznej do AR-15, bo każdy z biorących udział w teście miał z AR-15 doświadczenie