Aktywne Wpisy
Krs90 +133
#nieruchomosci #mieszkaniedeweloperskie
Polak, maj son.
Pamiętaj, tylko mieszkania w powiatowych za 10 000 zł za m2, albo w wojewódzkich od 15 000 zł za m2, tanio promocja zaraz nie będzie, ludzie już jadą i wykupują w pakietach po 10.
[HIT] Wybierz mądrze.
Polak, maj son.
Pamiętaj, tylko mieszkania w powiatowych za 10 000 zł za m2, albo w wojewódzkich od 15 000 zł za m2, tanio promocja zaraz nie będzie, ludzie już jadą i wykupują w pakietach po 10.
[HIT] Wybierz mądrze.
apfi +1
Jak to jest, że goście podnoszą swoje dziewczyny? Wiem, że waga nie jest wtedy skoncentrowana tylko rozłożona, ale jeśli ktoś podnosi dziewczynę 60kg to ile naprawdę podnosi? 30kg? Da się to obliczyć?
#mirkokoksy #silownia #pytanie #zwiazki #matematyka #niebieskiepaski #rozowepaski
#mirkokoksy #silownia #pytanie #zwiazki #matematyka #niebieskiepaski #rozowepaski
Davidoff Cool Water Intense (2019)
Dzisiaj odpuszczam niszę i schodzę na ziemię. W końcu mamy poniedziałek :) Davidoff Cool Water Intense to przedziwne perfumy w kontekście tego, jakim charakterystycznym i ponadczasowym zapachem jest jego protoplasta. Czego się spodziewać po flankerze Cool Watera, okraszonym dopiskiem „Intense”? Pewnie choćby cząstki jego DNA – tej świeżej, morskiej nuty, lekko trącącej proszkiem do prania :) Nic bardziej mylnego. Cool Water Intense to kompletny reset. Chciałoby się powiedzieć, że rozpoczęcie wszystkiego od nowa... gdyby nie to, że to zapach bardzo generyczny i nawiązujący do wielu mainstreamowych poprzedników – dla mnie najbliżej mu do Invictusa, choć to mimo wszystko różne zapachy. Czytałem też, że wiele osób dostrzega w nim podobieństwo do Erosa od Versace czy nawet Ultra Male, ale chyba nie byłbym tego taki pewien. No, może poza efektem syntetycznej, balonowej gumy do żucia. W zapachu znajdziemy trzy nuty – mandarynkę, kokosa oraz ambrę. Wszystkie się ze sobą przeplatają, choć kokos nie wybija się tutaj jakoś wyraźnie, ale gdzieś w tle majaczy taka lekko tropikalna nuta. Mandarynka też jest, ale w pierwszych kilkunastu minutach trwania zapachu. Dalej mamy ambrę – ciepłą, słodką, może nawet lekko balsamiczną? I co najważniejsze – bardzo przyjemną w odbiorze.
Wydawać by się mogło, że to zapach idealnie skrojony na lato, ale obawiam się, że w upale może być zbyt męczący dla noszącego, tym bardziej, że ma bardzo dobre parametry i jest lekko słodki. Chyba że ktoś z Was próbował ich w 30 i więcej stopniach? W każdej innej porze i okazji powinien sprawdzić się bez większego problemu – zwłaszcza casualowo. Nie są zbyt dyskotekowe i zawadiackie, ale i nie nazbyt eleganckie i formalne. Ot – codzienny chemiczny przyjemniaczek. Myślę, że może zbierać sporo komplementów :). Jeszcze jedna ważna rzecz: świetna cena. Jakieś 2-3 miesiące temu kosztowały jakieś 150-170 złotych za 125 ml, dziś można wyłapać je za mniej więcej stówkę. Że wtórny, nawiązujący do mainstreamu, mocno syntetyczny i skierowany na masowy rynek? Trudno, tak jest cool. Na takie zapachy zawsze znajdzie się miejsce.
Ocena zapachu: 7,5 / 10
Trwałość: 8 / 10
Projekcja: 7 / 10
Cena: 110 zł / 125 ml
Fragrantica
Parfumo
Samemu ciężko mi określić.
#kurlakiedystobylo
@gzegzolka