Wpis z mikrobloga

Mirki aktualnie walczę z ubezpieczycielem o zwrot pieniędzy za uszkodzony w wypadku motocykl oraz ciuchy. Motocykl rzeczoznawca określił jako mielonkę, więc na nic innego niż szkodę całkowitą nie liczę. Mam jednak zniszczone ciuchy i interkom. Dostałem taki email od opiekuna szkody z Axy:
"(...)do rozpatrzenia roszczenia o odszkodowanie z tytułu uszkodzonego mienia, niezbędne jest:
wskazanie marki/modelu, daty i ceny zakupu,
przedstawienie faktury zakupu lub innego dokumentu potwierdzającego dowód własności uszkodzonego mienia oraz koszt jego zakupu,
przedstawienie opinii specjalistycznego zakładu naprawczego na temat zakresu uszkodzeń oraz przewidywanych kosztów naprawy (bluetooth do kasku)."
Czy na prawdę szukanie paragonów do każdego ciucha jest wymagane czy wystarczy opis modelu i linki do przykładowych sklepów? Są rzeczy które kupiłem na promocji w zimę a teraz są droższe w trakcie sezonu i wolałbym je rozliczać po cenie rynkowej niż zakupu. Wiecie może jak rozliczane są rzeczy używane, czy ucinana jest jakaś amortyzacja wraz z wiekiem?

Pozostaje mi jeszcze kwestia intercomu, jest to chiński Lexin B4FM który wyrwał się z uchwytu i pourywał kable w słuchawkach. Gdzie to w ogóle wycenić?
#motocykle #prawo #oc #polskiedrogi #samochody #motoryzacja
  • 23
@meloon: niestety tak, musisz dostarczyć dowody zakupu. Najlepiej udać się do sklepu w którym zakupiłeś towar, tylko przypomnij sobie kiedy dokonałeś zakupu.

@Crea: Paragony to akurat może znajdę, ale pozostaje kwestia wyceny, czy mogę wymusić wartość szkody na podstawie aktualnej ceny towaru a nie ceny zakupu.
@meloon: jeśli nie znajdziesz paragonów, spisz z kimś znajomym umowę z odpowiednimi datami i już masz dowód zakupu :)

rzeczoznawca od moto się nie podejmie wyceny uszkodzeń ciuchów ? bluetooth do kasku jest to elektronika jak każda inna, opinia z jakiejś naprawy komputerów wystarczy
jeśli nie znajdziesz paragonów, spisz z kimś znajomym umowę z odpowiednimi datami i już masz dowód zakupu :)


@amath: no i popełnij przy okazji 3 przestępstwa. DOBRY PLAN

Są rzeczy które kupiłem na promocji w zimę a teraz są droższe w trakcie sezonu i wolałbym je rozliczać po cenie rynkowej niż zakupu. Wiecie może jak rozliczane są rzeczy używane, czy ucinana jest jakaś amortyzacja wraz z wiekiem?

teoretycznie powinni ci wypłacać
Miałem nowe buty, obniżyli mi 10% wartości od tych butów, bo już były używane.

Ze względu na wiek danego produktu obniżają 10-30% wartości i wypłacają na podstawie DOWODU ZAKUPU.

jeśli nie znajdziesz paragonów, spisz z kimś znajomym umowę z odpowiednimi datami i już masz dowód zakupu :)


@amath: Tak, zrób sobie jeszcze więcej problemów xD

odkupić takie same przedmioty


@#!$%@?: Byłbym w niebie ( ͡º ͜ʖ͡º)
@Adams_GA: @amath: Żadnych umów nie muszę spisywać, mam zwyczaj wrzucania wszystkich paragonów od moto do teczki, ale zejdzie trochę czasu na znalezienie ich. Co do wartości to płatność za wartość używanych jest jak najbardziej uczciwa, ale jeśli ktoś policzy, że ciuchy straciły 20% wartości, to uczciwe byłoby odjęcie 20% od aktualnej wartości rynkowej a nie wartości rynkowej na dzień zakupu.
@Adams_GA: @Crea: jezu nie chce mi się kolejny raz tej dyskusji toczyć z ludźmi bez pojęcia :) napisałem co trzeba zrobić i tyle bez dowodów zakupu dupa zbita.

@Adams_GA: wartość rzeczy używanych powiadasz ? a skąd ją wezmą ? po motobazarze się przejdą ? czy olx przelecą :D
wezmą wartość rynkową rzeczy nowej lub jej uśrednioną cenę i ewentualnie obniżą o X %.

@meloon: pamiętaj, żeby nie zgadzać
Czy na prawdę szukanie paragonów do każdego ciucha jest wymagane


@meloon: Nie, nie jest

Są rzeczy które kupiłem na promocji w zimę a teraz są droższe w trakcie sezonu i wolałbym je rozliczać po cenie rynkowej niż zakupu


@meloon: Każda z rzeczy posiada swoją wartość (którą ustalić może rzeczoznawca na podstawie ceny, stopnia zużycia, wieku itp.).
Z założenia nie ma ona wiele wspólnego z tym ile Ty akurat za to
@Crea: @Gopholl: Ubezpieczalnie mają w zwyczaju stawianie wymagań co do których nie ma konkretnej podstawy prawnej, natomiast mają w tym swój interes żeby wypłacić jak najmniej ( ͡° ͜ʖ ͡°). Poszukam dzisiaj papierów i porównam z aktualną ceną ubrań.

@amath: @hellfirehe: Mam też do rozliczenia szkodę na ciele. Złamałem kość śródręcza kciuka, miałem operowaną rękę, skończyło się na jednej śrubie i tymczasowo 2 drutach,
jezu nie chce mi się kolejny raz tej dyskusji toczyć z ludźmi bez pojęcia :)


@amath: powiedział koleś polecający popełnienie 3 przestępstw żeby dostać 200 zł więcej od ubezpieczyciela. Gratki mordo.

wartość rzeczy używanych powiadasz ? a skąd ją wezmą ? po motobazarze się przejdą ? czy olx przelecą :D

wezmą wartość rynkową rzeczy nowej lub jej uśrednioną cenę i ewentualnie obniżą o X %.


no i to obniżenie to będzie
@Adams_GA: @meloon: dodam ze miałem uszkodzone spodnie deinese od fulla, wpisałem w oświadczeniu 4000 zł wartość. Wypłacili mi 1000 zł. Odwołałem się i otrzymałem 4000zl. Resztę ciuchów wypłacili w całości w PZU. Dodatkowo ktoś inny zajmuje się szkoda ciuchów i sprzętu niż motocykla jakby co. To są dwie różne sprawy i inni rzeczoznawcy
ubezpieczyciel sprawcy PZU. Wymagał do każdej rzeczy


@Crea: W ramach tzw. "polowań na frajera" ubezpieczyciel może wymagać nawet żebyś zaklaskał uszami.
I oczywiście często to robi stawiając wymogi typu "pokaż paragon".
Po prostu część poszkodowanych, którzy paragonu nie mają, wtedy spuści smutno wzrok i stwierdzi "trudno... przepadło"

Ale nie jest to też takie zupełnie bez sensu, bo dla ubezpieczyciela to wiele upraszcza że ktoś pokaże paragon który jest jakimś tam dowodem