Wpis z mikrobloga

polecam unikane autostrad, lepiej 2h wcześniej wyjechać i zaliczyć malowniczą trasę


@debenek: ostatnio robiłem trasę WIedeń-Warszawa. Jaką malowniczą trasę możesz mi zaproponować, żeby trwała max 2h dłużej?
@debenek: żeby "nadrobić" godzinę na takiej trasie, to trzeba cały czas przekraczać dozwolona prędkość. zależy gdzie się jedzie, ale jak cisniesz gdzieś w góry, to nie będziesz tracic czasu żeby się tluc zwykłymi bocznymi drogami, przy tym przeginając z ograniczeniami. jak jedziesz dla samego jechania z Warszawy do Wiednia to wiadomo że nie ma innej opcji jak czerpać frajdę z takiej nudnej drogi bo i tak nic lepszego cię nie czeka.
10h40m bez autostrad, po drogach na których zawsze sie nadrabia czas czyli lekko do zrobienia w 10h...cos Ci jeszcze zaproponować?


@debenek: 3h wg google maps czyli realnie 4 z przerwami i tankowaniem. Na tych drogach poza PL nie jeździ się ponad limity, bo policja nie ma poczucia humoru. I na koniec: chyba nie jeździsz za dużo skoro proponujesz 11h w siodle :P
ak jedziesz dla samego jechania z Warszawy do Wiednia to wiadomo że nie ma innej opcji jak czerpać frajdę z takiej nudnej drogi bo i tak nic lepszego cię nie czeka.


@MirekWyznajeAnonimowo: ja np. wracałem z 2 tyg jeżdżenia po Alpach, więc frajdy mam zapas na dłuższy czas :)
@Anakee: no i to właśnie mam na myśli. znam takich, którzy twierdzili że oni jadą w taka trasę bocznymi, bo autostrada nudna. no i mają rację. ale jeśli im bocznymi drogami zajmuje to tyle czasu co mnie ekspresówkami, no to ktoś tu ostro przegina. potem jedziesz z kimś takim i wioska nie wioska, on pruje cały czas 100-120 ¯\_(ツ)_/¯ oczywiście, jazda bocznymi drogami jest zdecydowanie przyjemniejsza niż autostrada, ale jeśli mi
@debenek: @Anakee:

Ja tu sie zgadzam, jechalem 2 tyg temu Krakow > Wieden i jak juz chcesz cos proponowac bez autostrad to chociaz kawalek od Krakowa do polowy Slowacji jest widokowy. Reszta plaska jak stol i nudna. Nie dales zadnej alternatywy. Czasami mus i trzeba nadrobic autostrada.
Drętwieje mi tylko prawa ręka od rolgazu, to powszechny problem wśród motocyklistów.


@Feler_Lumpex: być może za mocno sciskasz. znaczy, no na pewno za mocno sciskasz, inaczej ręka by ci nie dretwiala ;) możesz spróbować tego skrzydelka które chłopaki zaproponowali. dzięki niemu zamiast zaciskać dłoń będziesz sobie pomagał w utrzymaniu gazu zewnętrzna częścią nadgarstka.