* 250 g mąki pszennej typ 500 * 150 g cukru * 2 łyżeczki cukru wanilinowego * 2 łyżeczki proszku do pieczenia * 1 łyżeczka cukru z wanilią (nie jest to konieczne, ja lubię dodać) * aromat wanilinowy, aromat pomarańczowy (dodaje ten pomarańczowy dla zapachu, można go zastąpić odrobiną skórki z pomarańczy/limonki) * 1 jajko * 250 ml mleka * 120 ml oleju * 2.5 łyżki kakao * pół tabliczki rozpuszczonej czekolady (mleczna/gorzka - zależy od Waszych preferencji) * pół tabliczki czekolady do pokrojenia na kawałki (tutaj ilość też zależy od tego jak bardzo czekoladowe mają być, ale nie polecam przesadzać)
Bazą pod moje inne smaki babeczek, jak waniliowe/sernikowe/bananowe czy z owocami, jest ten przepis (bez czekolady i kakao), więc ogranicza Was jedynie wyobraźnia ;)
Przygotowanie:
1. Mąkę przesiewamy przez sitko i mieszamy łyżką z pozostałymi suchymi składnikami. 2. Wbijamy jajko, dodajemy mleko, olej, aromaty. 3. Mieszamy mikserem do momentu połączenia składników i nie dłużej. 5. Dodajemy rozpuszczoną wcześniej i przestygniętą czekoladę, mieszamy krótko mikserem. Powstała masa powinna mieć konsystencje gęstego budyniu. 6. Wsypujemy kawałki czekolady i mieszamy szpatułką/łyżką, zbieramy z krawędzi miski potencjalnie niewymieszane dokładnie składniki. 7. Przekładamy do foremek. Osobiście używam papierowych włożonych do formy na muffinki. Masa powinna sama opaść z łyżeczki do foremki, resztę można ściągnąć łyżką. Jeżeli chcecie, aby babeczki były niższe to zostawcie 1 cm miejsca w foremce na wyrośnięcie, a jeżeli chcecie babeczki na koksie, to zalejcie prawie po same brzegi. 8. Dodatki: dla dodatkowego smaku można rozpuścić odrobinę masła orzechowego i nałożyć na masę muffinkową, zrobić zawijasy patyczkiem do szaszłyków. Lubie też na wierzch położyć płatki migdałów. 9. Pieczemy 20-25 min w temperaturze 200 stopni, grzanie góra-dół. 10. Po wyciągnięciu można sprawdzić patyczkiem czy ciasto na pewno się upiekło, może być lekko wilgotne. 11. Moj syn jest niemozliwy , mowi do mnie , bedziemy jesc babeczki ? Bo cassiopei robi :) ja ze tak. Poszedl do Mirka i mowi wujo chcesz jednom babeczkę ? On ze tak Anon na to Aha wszyscy jemy babeczki ;) poczym poszedł do kuchni wzial w reke rekawiczke silikonowa daje Mirkowi mowi masz wuja zaloz bo siii jest ;) hehehe ( dmuchaj chce kawalek , mniam mniam ) ;) 12. Równie dobrze można wsypać wszystko do miski i wymieszać mikserem do połączenia składników XD
@TenAnonToKlopoty: Używam ekstraktu z wanilii, ale u mnie na wsi było go ciężko dostać, w mieście z pewnością łatwiej ;) podałam aromat, bo raczej większość osób ma w domu. Masło też jest ok, robiłam ostatnim razem, trzeba pamiętać tylko aby je wystudzić.
* 250 g mąki pszennej typ 500
* 150 g cukru
* 2 łyżeczki cukru wanilinowego
* 2 łyżeczki proszku do pieczenia
* 1 łyżeczka cukru z wanilią (nie jest to konieczne, ja lubię dodać)
* aromat wanilinowy, aromat pomarańczowy (dodaje ten pomarańczowy dla zapachu, można go zastąpić odrobiną skórki z pomarańczy/limonki)
* 1 jajko
* 250 ml mleka
* 120 ml oleju
* 2.5 łyżki kakao
* pół tabliczki rozpuszczonej czekolady (mleczna/gorzka - zależy od Waszych preferencji)
* pół tabliczki czekolady do pokrojenia na kawałki (tutaj ilość też zależy od tego jak bardzo czekoladowe mają być, ale nie polecam przesadzać)
Bazą pod moje inne smaki babeczek, jak waniliowe/sernikowe/bananowe czy z owocami, jest ten przepis (bez czekolady i kakao), więc ogranicza Was jedynie wyobraźnia ;)
Przygotowanie:
1. Mąkę przesiewamy przez sitko i mieszamy łyżką z pozostałymi suchymi składnikami.
2. Wbijamy jajko, dodajemy mleko, olej, aromaty.
3. Mieszamy mikserem do momentu połączenia składników i nie dłużej.
5. Dodajemy rozpuszczoną wcześniej i przestygniętą czekoladę, mieszamy krótko mikserem. Powstała masa powinna mieć konsystencje gęstego budyniu.
6. Wsypujemy kawałki czekolady i mieszamy szpatułką/łyżką, zbieramy z krawędzi miski potencjalnie niewymieszane dokładnie składniki.
7. Przekładamy do foremek. Osobiście używam papierowych włożonych do formy na muffinki. Masa powinna sama opaść z łyżeczki do foremki, resztę można ściągnąć łyżką. Jeżeli chcecie, aby babeczki były niższe to zostawcie 1 cm miejsca w foremce na wyrośnięcie, a jeżeli chcecie babeczki na koksie, to zalejcie prawie po same brzegi.
8. Dodatki: dla dodatkowego smaku można rozpuścić odrobinę masła orzechowego i nałożyć na masę muffinkową, zrobić zawijasy patyczkiem do szaszłyków. Lubie też na wierzch położyć płatki migdałów.
9. Pieczemy 20-25 min w temperaturze 200 stopni, grzanie góra-dół.
10. Po wyciągnięciu można sprawdzić patyczkiem czy ciasto na pewno się upiekło, może być lekko wilgotne.
11. Moj syn jest niemozliwy , mowi do mnie , bedziemy jesc babeczki ? Bo cassiopei robi :) ja ze tak. Poszedl do Mirka i mowi wujo chcesz jednom babeczkę ? On ze tak Anon na to Aha wszyscy jemy babeczki ;) poczym poszedł do kuchni wzial w reke rekawiczke silikonowa daje Mirkowi mowi masz wuja zaloz bo siii jest ;) hehehe ( dmuchaj chce kawalek , mniam mniam ) ;)
12. Równie dobrze można wsypać wszystko do miski i wymieszać mikserem do połączenia składników XD
#cassiopeipiecze -> do czarnolistowania/obserwowania
#mirkoprzepisypl #bojowkapiekarska #gotujzwykopem #pieczzwykopem
(ʘ‿ʘ)
@cassiopei: (╯︵╰,)
Wrzucanie takie postów chwilę przed 22 powinno być nagradzane banem (⇀‸↼‶)
Zjadlem dzisiaj obfity obiad przez co musiałem pominąć podwieczorek i od 3h fantazjuje o czymś słodkim (✿ ͟ʖ✿)
@ells: <3
Ten cukier to bardziej dla smaku czy konsystencji?