Wpis z mikrobloga

Nic mnie tak nie w-----a jak bananki które wszystko zawdzięczają tatusiowi ale i tak się chwalą jakby sami to wszystko osiągnęli. Samochód na 18stkę - bananek twierdzi że sam za niego zapłacił. Mieszkanko w wieku 25 lat - bananek twierdzi że sam na nie zapracował bo dobrze się uczył na gównostudiach i tatuś mu zrobił prezent.

Ja nic nie dostałem od swoich rodziców i pomimo tego że zarabiam 8k, skończyłem prestiżowy kierunek i ciężko pracuję jestem już na wejściu na gorszej pozycji niż taki osobnik który jest bezrobotny ale jakimś cudem żyje na lepszym poziomie niż ja.
Przez samo takie mieszkanie jest ode mnie 700k do przodu bo ja muszę uzbierać na wkład własny, wziąć kredyt i spłacić go wraz z odsetkami pracując do śmierci. A bananek dostał to za darmo.

Dlatego uważam że powinno się zabronić kupowania nieruchomosci dla swoich dzieci i zlikwidować dziedziczenie. Jeśli umrzesz - nieruchomości przechodzą na własność skarbu państwa i są sprzedawane na specjalnej licytacji w której każdy może wziąć udział. Skarb państwa miałby z tego spory dochód dzięki czemu można by zlikwidować PIT oraz inne podatki, a każdy obywatel miałby równe szanse na mieszkanie niezależnie od tego w jakiej rodzinie się urodził. Obecny system powoduje że powstają kasty rentierów i powiększają się nierówności pomiędzy najbiedniejszymi a najbogatszymi. Możecie mnie wyzywać od komunistów ale taka jest prawda.

#gorzkiezale #zalesie #nieruchomosci #mieszkaniedeweloperskie #kredythipoteczny #ekonomia #gospodarka #podatki #prawo #kupnomieszkania #zarobki #pracbaza #j--------e #przegryw #bekazpodludzi
S.....b - Nic mnie tak nie w-----a jak bananki które wszystko zawdzięczają tatusiowi ...

źródło: comment_1595074796JEzjy359WHIzYIkJL5zlHr.jpg

Pobierz
  • 72
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Scaab niby tak, ale nie do końca. Bo mam wielu znajomych którzy dostali mieszkania po dziadkach, ja musiałem brać w kredo, ale czy im zazdroszczę? Pewnie tak, ale czy mi z tym źle? No nie bo w sumie spoko, że mogą zacząć trochę lepiej i bez kredytu... Więc inni mają trochę łatwiej ale się z tym nie lansują więc czemu wrzucać ich do jednego worka z banankami? Ja mam źle to
  • Odpowiedz
@Scaab: pierwsze zdanie trafia w sedno, ale są według mnie gorsi, mianowicie tacy którzy dostali wszystko od rodziców, kłamią twierdząc że sami do tego doszli, dodatkowo poniżają innych, siebie wywyższając na podstawie posiadanego statusu materialnego.. Nie ma nic złego w pomocy rodziców, ale jak ją bierzesz to mów prawdę
  • Odpowiedz
@Scaab 8k miesięcznie? Pewnie kradniesz bo tyle piniondzuf nie da się zarabiać legalnie :) ziomek wyluzuj. Jedni mają lepiej niż Ty a inni gorzej. Pomyśl sobie, że ktoś ma start taki jak Ty i zdolności pozwalają mu pracować tylko za 2k miesięcznie - i co ma zrobić? Ma głosić nowinę, żeby wprowadzili max zarobki 3k żeby nie było zbyt dużego rozdzielenia społeczeństwa?
  • Odpowiedz
@Scaab: Głupotą byłoby nie skorzystać z opcji dostania mieszkania czy auta od rodziców. Powiedzmy sobie szczerze- gdybys miał taką możliwość, to tez byś z niej skorzystał i nie widze w tym nic złego.
  • Odpowiedz
@MilionoweMultikonto: no to ty nie zamierzasz się tłumaczyć, a banan (w najgorszej jego formie) będzie twierdził, że sam do tego doszedł. Oczywiście mógłby jak ty powiedzieć ze nie będzie o tym rozmawiał, ale jest bananowcem i w pytaniu o to skąd ma nowe Audi dostrzega swoją jedyną szansę zaistnienia w towarzystwie i po prostu skłamie. Wie, że dorobienie się nowego auta w tak młodym wieku jest nie lada wyczynem w
  • Odpowiedz
@Scaab: a na jakiej pozycji jest np osoba która się urodziła niepełnosprawna? Powinno się wszystko zabronić a dzieci powinny się rodzić z takim samym dna ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz