Wpis z mikrobloga

@WaveCreator: Przecież Vim jest based. Jak chcesz używać czegoś na poważnie to prędzej czy później trzeba się skrótów nauczyć. A tak to przy Vimie to przynajmniej nikt się nie bawi w jakieś klikanie myszkiem.
  • Odpowiedz
@korni007: A ja Neovima z moimi configami. Najlepsze w Vimie jest to że nauczyłem się go ponad 10 lat temu, i cały czas to jest to samo środowisk, co najwyżej pluginy zmieniam. Po co sobie utrudniać.
  • Odpowiedz
Robisz z patyka, taśmy i stretcha helikopter z laserami.

@buntuubuntu: w którym potem nie masz nawet połowy rzeczy które są od strzału dostępne w dowolnym IDE dedykowanym do danego języka.

W środowisku C/C++ jest wielu takich "konsolowych" magików, jeszcze nie widziałem nigdy żadnego, który by pisał i poruszał się po kodzie tak swobodnie jak ja w CLionie/QtCreatorze. Autouzupełnianie składni działa kulawo, analiza statyczna którą ja mam za darmo w CLionie
  • Odpowiedz
@Strus: bo sporo osób próbuje z vima zrobić IDE czego skutkiem jest później taki syf jak na screenshocie wyżej. Sensowna filozofia to "Linux as an IDE", gdzie Vim jest tylko edytorem i w tej roli sprawdza się doskonale.
  • Odpowiedz
@norbert-gie: taka prawda xD
oczywiście pod wpisem standardowo wysrywy nanowców, którym się nie chciało nauczyć vima, który wcale nie jest taki trudny, a jest znacznie wygodniejszy ( ͡~ ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz