Co wy wykopki wiecie o problemach, do nas kobiet faceci często śmią się odezwać, nie można pozwalać na tak obrzydliwe zachowanie, ratunku, seksizm, reeeeee
@monicore: no o to mi chodzi, nie zamierzałam dyskutować nad tym czy typ źle się zachował czy nie, ale śmieszy mnie sprowadzanie każdej takiej błahostki do granic absurdu. A jakby zamiast starszego pana była pani, to już w porządku, bo nie seksizm? XD
@konsome_panchi: a do mnie zagadują zarówno starsi mężczyźni jak i kobiety, więc równie dobrze mogłabym sparafrazować: "wyobraźcie sobie, że na świecie ciągle są starsi ludzie, którzy mają prawo żądać od nieznajomych młodych ludzi, żeby z nimi rozmawiali. Wyciągnijcie wnioski jak żyje się młodym ludziom na planecie Ziemia". Jak ktoś jest #!$%@? człowiekiem to jest, ale co ma do tego płeć. Generalizacja jest strasznie krzywdząca.
@iuxtaposed: @PreczzGlowna: Już #!$%@?ąc od wniosku wyciągniętego z dupy „ojej kobietom tak źle, bo ktoś miał czelność o coś mnie poprosić jak miałam słuchawki!”, czy tylko ja wyczuwam chamskie dogadywanie na zwykłą prośbę grzecznościową?
Facet ma 60+, jest trochę z innej epoki, gdzie ludzie po prostu do siebie kiedyś zagadywali na ulicy i nie było to przyjmowane jako nietakt. Mam wrażenie, że nie prosił o dużo, ale okej, załóżmy że
@ierospap: No jeżeli nazwanie kogoś głupią #!$%@?ą, bo się nie uśmiechnęła na zawołanie obcego dziada, to nie jest dla ciebie seksizm, to chyba sobie zapisałaś złą definicję xD
@hiszpanskizdobywca: Nikt nie ma obowiązku pajacować bo jakaś obca osoba ma na to ochotę. Jak podejdę do ciebie na ulicy i poproszę żebyś stanął na głowie bo mam taki kaprys to przyjmę ze zrozumieniem odmowę. Generalnie zaczepianie obcych ludzi na ulicy niesie ze sobą ryzyko, że zostaniemy odprawieni nieuprzejmie bo dużo ludzi nie chce takich kontaktów. Poza tym załóżmy że by się już dla św spokoju uśmiechnęła to myślisz że dziadzio
@konsome_panchi: Nie napisałem nigdzie, że tak napisałaś. Odniosłem się jeszcze raz do wniosku autorki posta.
@iuxtaposed: Chyba nie zrozumiałeś/aś idei mojej odpowiedzi. Nigdzie nie napisałem, że powinna była „pajacować” i spełniać czyjeś prośby. Meritum dotyczyło sposobu w jaki się odzywała do tego starszego człowieka, który jednak traktował ją z szacunkiem (oczywiście bez ostatniej odzywki). Bycie asertywnym okej, popieram. Można to zrobić z klasą, albo bez, autorka wybrała opcję numer dwa
Tymczasem w alternatywnym świecie: Siedzę na ławce, słucham muzyki, sprawdzam FB. Podchodzi do mnie pan 60+, koszula, jakiś identyfikator, torba, wyjmuje słuchawki bo coś ode mnie chce. - przepraszam, czy mógłbym trochę tego pięknego uśmiechu? To było tak urocze i zaskakujące że automatycznie się uśmiechnęłam. Pan również się uśmiechnął, porozmawialiśmy jeszcze chwilę. Pozwolił mi oderwać się od pustego elektronicznego kontaktu, dając prawdziwe i szczere człowieczeństwo. To zdarzenie dało mi energii na cały
Kiedyś na plaży powiedziałem do Panny ze ma ładną sukienkę szła z koleżankami, odpowiedziała #!$%@? i wyszedł jej taki foch, krzywy wyraz twarzy że to olałem, tylko sie uśmiechając. No ale ja miałem jakies 20 lat ona 17 na oko. Pewnie juz widziała jak ja gwałcę. Na szczęście spotkałem wiele dziewczyn które nie reagują na komplementy "asertywnośćią" a w tą ostatnią linijkę najzwyczajniej w świecie nie wierzę. I w sumie pamiętam tylko
@ierospap: widać jasno, że nie wiesz w ogóle o co tym kobietom chodzi pajacu. Ciekawe jakbyś się czuł jakby jakiś randomowy dziad lub baba 60+ powiedziała Ci, że masz się uśmiechnąć bo on/ona tak chce ¯\_(ツ)_/¯
#feminizm #logikarozowychpaskow #niebieskiepaski
Facet ma 60+, jest trochę z innej epoki, gdzie ludzie po prostu do siebie kiedyś zagadywali na ulicy i nie było to przyjmowane jako nietakt. Mam wrażenie, że nie prosił o dużo, ale okej, załóżmy że
Komentarz usunięty przez autora
Szczególnie że zwykle lubię takie uśmiechy do i od nieznajomych ( ͡° ʖ̯ ͡°)
@iuxtaposed: Chyba nie zrozumiałeś/aś idei mojej odpowiedzi. Nigdzie nie napisałem, że powinna była „pajacować” i spełniać czyjeś prośby. Meritum dotyczyło sposobu w jaki się odzywała do tego starszego człowieka, który jednak traktował ją z szacunkiem (oczywiście bez ostatniej odzywki). Bycie asertywnym okej, popieram. Można to zrobić z klasą, albo bez, autorka wybrała opcję numer dwa
Siedzę na ławce, słucham muzyki, sprawdzam FB. Podchodzi do mnie pan 60+, koszula, jakiś identyfikator, torba, wyjmuje słuchawki bo coś ode mnie chce.
- przepraszam, czy mógłbym trochę tego pięknego uśmiechu?
To było tak urocze i zaskakujące że automatycznie się uśmiechnęłam.
Pan również się uśmiechnął, porozmawialiśmy jeszcze chwilę. Pozwolił mi oderwać się od pustego elektronicznego kontaktu, dając prawdziwe i szczere człowieczeństwo. To zdarzenie dało mi energii na cały
Komentarz usunięty przez autora
Komentarz usunięty przez autora