Wpis z mikrobloga

@Matt_888: pracowalem w Google 2 lata to pol dzialu byly diversity hires z indii gdzie gowno umieli ale byli kolorowi, a google placilo za to zeby sie uczyli angielskiego i podstaw matematyki, oczywiscie dostawali za to hajs normalny i byli "inzynierami" xD
@Promozet1: przeciez ty nie masz o tym pojecia, jaki brak kompetencji mogles zauwazyc? ze twierdzenia pitagorasa nie ogarniaja?
@RubinWwa: Patrząc na twity Elona, jak on czasem potrafi #!$%@?ć totalnie niepoprawnym tekstem, to szczerze wątpię, że on kogoś zatrudnia żeby jakieś "diversity quota" wyrabiać. Szczerze wierzę, że jak ktoś pracuje w SpaceX, to robi to za swoje zasługi i umiejętności :) Co do astronauty NASA, to chyba nawet nie muszę się wypowiadać, nie da się być astronautą tylko dlatego, że jest się czarnoskórym...
@RubinWwa: nie #!$%@?, elokwencja sporo mowi. Siedzi na tych streamach pare lat juz. Wyszło by szydlo z worka juz dawno. No i to nie Boeing a Elona nie podejrzewal bym nigdy o jakies durne równouprawnienie.