Wpis z mikrobloga

w sumie to nigdy nie programowalem (pomijając zabawe w przepisywanie programów z Bajtka wiele lat temu, ale patrze że dobrze płacą, to sie tak zastanawiam czy nie aplikować...i teraz pytanie:

ile miesięcy minie zanim sie zorientują że nic nie umiem?
@AAAAAPsik: zalezy jak szybko przyswajasz podstawy i podstawowe narzedzia oraz jak potrafisz przekonywujaco gadać xD ja kiedys załapałem robotę jako team leader na rzeźni, było spoko póki pewnego dnia nie wypadło 3 ludzi i musiałem stanąć na linii xD w programowaniu przydałoby ci się jeszcze portfolio, ale to panie, forkujesz od kogoś z gita jakies mało znane projekty, zmieniasz autorów commitow na siebie i viola xD