[hpiotrekh]

Nie wiem co za debil wymyślił, żeby już w gumnazjalnym wieku człowiek musiał niejako określił co będzie robił w życiu.

@Schoogs10: nikt ci nie broni wybrac kierunku w którym chcesz iść nawet mając 40 lat XD tylko czy ci życia starczy?

[rebahr]

@Schoogs10: no to skoro doszedłeś do takich wniosków już teraz, to bardzo dobrze. Lepiej teraz niż za 20 lat. No i w tym momencie nie pozostaje nic innego jak to zmienić.

[Schoogs10]

@hpiotrekh: @rebahr

Został mi praktycznie tylko jeden rok, więc raczej dokończę te studia.

Najgorsze w tym wszystkim, że ja dałej nie wiem co chce robić w zawodowym życiu. Mam oczywiście jakieś pasje i zainteresowania, ale nie wiem czy byłbym w stanie się z nich wyżywić.

[hpiotrekh]

@Schoogs10: ludzie z grania w gierki kupują domy i ferrari, więc ze wszystkiego da się wyżyć ( ͡° ͜ʖ ͡°)

No i wybacz, ale od gimnazjum do końca studiów mija dekada, więc to już z toba jest problem, że w 1/4 życia ty nadal nie wiesz co chcesz robić. Na to juz nie ma wymówek

[niewiemcorobic]

@hpiotrekh: no tak, bo jak mija pare lat to automatycznie znaczy, ze już OP będzie wiedział co chce robić xD niektórzy całe życie szukają sensu życia no ale skoro OP nie zmieścił sie w jakimś przedziale to jego wina xD

[niewiemcorobic]

@Schoogs10: ja miałem to samo. niestety jakąś decyzje podjąć musisz, więc zrób sobie liste rzeczy które najmniej ci przeszkadzają i wybierz którąś z nich.

[hpiotrekh]

@niewiemcorobic: a za 10 lat napisze

nie wiem co za debil wymyślił, żeby już w wieku 40 lat wiedzieć co się chce w życiu robić

?

Niech sobie szuka tego sensu ile chce, ale niech na nikogo winy nie zwala.

[niewiemcorobic]

@hpiotrekh: ale tak nie napisze.

[Schoogs10]

@hpiotrekh: Kończąc studia miałem na myśli licencjat, więc od gimnazjum minęło 5 lat, a nie dekada.

Jednak zgadzam się z tobą, to że dalej nie wiem co robić w życiu w dużej mierze jest moją winą. Po prostu uważam, że w gimnazjum byłem jeszcze gówniarzem (i z racji na wiek miałem do tego prawo) Teraz inaczej wybrałbym szkołę średnią, ale skąd miałem wtedy widzieć, że tak to się wszystko potoczy.

[kamil150794]

@Schoogs10: Ci za 5k to programiści?

[Schoogs10]

@kamil150794: Nie, operatorzy systemowi.

[kamil150794]

@Schoogs10: Tzn?

[Schoogs10]

@kamil150794: Sorry, że po 6 dniach dopiero xD

Operator systemowy - siedzisz na dupie przez 12h i się o---------z. Jak pojawi się jakiś błąd w systemie to musisz powiadomić o tym adminów żeby naprawili. Generalnie realnej pracy gdzie coś muszą zrobić to jakieś 2h max. Reszta czasu to praktycznie czas wolny dla siebie.

[kamil150794]

@Schoogs10: Ale to jest jakaś korporacja, praca w fabryce? System odpowiedzialny za jakie prace?

[Schoogs10]

@kamil150794: jeden w banku drugi w korpo

[kamil150794]

@Schoogs10: W banku nie wymagają wyższego wykształcenia?

[Schoogs10]

@kamil150794:

Może na jakieś wyższe staniwska, ale jako zwykły operator to nie. Mało tego to sam znalazł sobie tą robotę, bez żadnych znajomości.

Generalnie na operatorce jest strasznie duży przemiał i z tego co słyszałem to tam ciągle kogoś potrzebują. Dzieje się tak dlatego, bo ludzie po roku - dwóch dostają duże lepsze oferty i odchodzą.

[kamil150794]

@Schoogs10: Miasta wojewódzkie?

[Schoogs10]

@kamil150794: Stolica

[kamil150794]

@Schoogs10: Zaskoczyłeś mnie. Ale jakie lepsze oferty mogliby dostač? Z tej samej dziedziny, czy programiści?