Wpis z mikrobloga

Zdumiewającym jest, że pewien mnich, Ewagriusz z Pontu, żyjący w rejonie wschodniego wybrzeża Morza Śródziemnego, ponad 350 lat po Chrystusie, opisał zjawisko idealnie pasujące do słowiańskiego "Dzikiego Gonu":

"Niech nikt spośród braci nie uprawia anachorezy pełen gniewu, pychy czy smutku, ani niech nie ucieka od braci doznając przykrości przez takie myśli. Zdarza się nawet pomieszanie zmysłów od takich namiętności serca, skoro [one przechodząc] z jednego wyobrażenia w drugie, z tamtego w [jeszcze] inne, stopniowo wpada w otchłań zapomnienia. Poznaliśmy licznych braci, którzy padli ofiarą takiego rozbicia statku [...]. Gdy ktoś uprawia anachorezę będąc w takim stanie, najpierw widzi rozżarzone powietrze w celi i widzi jakieś błyskawice, które rozbłyskują nocą na ścianach; następnie [słyszy] głos tych, którzy gonią jedni drugich, i zaprzężone wozy, które ukazują się w powietrzu [...]. Od przejmującego strachu popada wkrótce w pomieszanie zmysłów i staje się chwiejny, a wskutek lęku zapomina o swoim ludzkim stanie".

https://lubimyczytac.pl/ksiazka/222086/osiem-logismoi-w-pismach-ewagriusza-z-pontu

#filozofia #slowianie #ewagriusz #ciekawostki #ciekawostkihistoryczne #chrzescijanstwo #demony #dzikigon #asceza #apatia #apatheia