Wpis z mikrobloga

Trudno niektórym pozbyć się odruchów. Prawie dzisiaj kwikłem jak w piekarni ekspedientka (na oko 60+) pośliniła sobie palec przed sięgnięciem po rękawiczki ochronne. No bo przecież inaczej nie weźmie jednej, tylko dziesięć.

Dodam, że klienci w prawilnych odstępach nawet większych niż się zaleca.
#koronawirus
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach