[motaboy]

Brawo! Nareszcie!

Lada chwila pewnie się wezmą za stare diesle i konkretną kontrolę emisji spalin. Świetna wiadomość z rana! #dziendobry

Niestety za paywallem, całości nie przeczytałem, ale wiadomość dobra! #takaprawda

https://krakow.wyborcza.pl/krakow/7,44425,25770507,krakow-zegna-grodzone-osiedla.html

#deweloperka #budownictwo #mieszkanie #mieszkaniedeweloperskie #krakow

[plonace_kalosze]

@motaboy: fantastycznie! Znowu będziemy mieli doczynienia z obsranymi menelami śpiącymi pod blokiem i puszkami po piwie pod oknem. Teraz czas na zakaz zamykania drzwi do mieszkania. Rząd powinien pomyśleć o 500+ dla obszczańców walących tanie wina na ławce pod blokami

[motaboy]

@motaboy: fantastycznie! Znowu będziemy mieli doczynienia z obsranymi menelami śpiącymi pod blokiem i puszkami po piwie pod oknem. Teraz czas na zakaz zamykania drzwi do mieszkania. Rząd powinien pomyśleć o 500+ dla obszczańców walących tanie wina na ławce pod blokami

@plonace_kalosze: O proszę! Dzień dobry. To nie są już lata 90 i tego typu rzeczy nie są już powszechne.

[plonace_kalosze]

@motaboy: a 1000+ dla tych co zostawią swój #!$%@? na trawniku obok ławeczki

[motaboy]

@plonace_kalosze: Grodzone osiedla nie są sytuacją normalną, a wyjątkową. Warunki się zmieniły i to o czym piszesz to już dziś tylko fobie i uprzedzenia. W ich imię nie widzę powodu żeby utrudniać życie innym mieszkańcom. Te sytuacje są już na tyle rzadkie, że mogą z nimi walczyć służby miejskie.

[plonace_kalosze]

@motaboy: dopóki nie ogrodziliśmy naszego osiedla sytuacje z menelią były nagminne. Nie pisz bzdur skoro nigdy najwyraźniej nie mieszkałeś na osiedlu z ławeczkami pod oknami. I nie nazywaj lumpenproletariatu chlającego piwa z plastikowych butelek i nalewek za kilka złotych obywatelami. Zaraz zapewne napiszesz że wystarczy zrobić kilka spotkań informacyjnych w modnej kawiarni by uświadomić meneli i rozwiązać problem

[motaboy]

@plonace_kalosze: Mieszkałem w jednych i drugich i miałem również problem z bezdomnym nocującym na klatce. Grodzone osiedla to rak na tkance miejskiej i tyle.
Miały sens lat temu 10, kiedy to było zjawisko powszechne.

[kmt187]

@motaboy Ale co jest złego w grodzonych osiedlach? Bo nie potrafię tego zrozumieć.

[orchee]

@motaboy:

Od lipca tego roku Kraków nie będzie już wydawać pozwoleń na budowę osiedli grodzonych. Radni rozważają też, jak rozprawić się z już istniejącymi płotami.

Zakaz grodzenia osiedli przewiduje przyjęta na ostatniej sesji rady miasta uchwała krajobrazowa, która ma uporządkować estetycznie przestrzeń miejską. Reguluje ona przede wszystkim wielkość i lokalizację reklam (w tym przypadku działa wstecz) i wiele banerów i szyldów będzie musiało zniknąć. Jeśli chodzi o ogrodzenia – zakaz będzie

[motaboy]

@motaboy Ale co jest złego w grodzonych osiedlach? Bo nie potrafię tego zrozumieć.

@kmt187: Szybki szpil z osiedla na Przewozie gdzie ostatnio mieszkałem. Żeby dojść na pocztę trzeba albo obejść dookoła całość, albo objechać jeszcze dalej. Jesi ktokolwiek wjedzie, to bywa że się za bramą zatrzaśnie. Rowerem też „nie wolno”. Miasto to cześć wspólna - przykro mi. To moje zdanie, ale jak widać podzielane przez władze Krakowa. Sadze że większość mieszkańców

[Krs90]

To nie są już lata 90 i tego typu rzeczy nie są już powszechne.

@motaboy: Chyba mieszkamy w innym Krakowie. Meneli dalej jest sporo, tak samo Sebiksów drących japę pod oknami. Ogrodzone osiedle to chociaż częściowa gwarancja spokoju.

[motaboy]

@ErikSkurveson: Nie jestem studentem, nie piję piwa, nie palę i mam 40 lat. A jeśli już wlazłeś w wysokie tony, to właśnie grodzenie ogranicza wolność. Z samej zasady. To jest dokładnie ta sytuacja, gdzie jest konflikt interesów, który muszą rozwiązać demokratyczne władze zgodnie z wolą WIĘKSZOŚCI głosujących i swoim rozeznaniem.

[ponton]

@motaboy: No w końcu, szkoda że tak późno. Grodzone osiedla to nowotwór na zdrowej tkance miejskiej.

[E.....n]

@motaboy: nie widzę konfliktu interesu. W miastach zdarzają się działki z prywatnymi domami pomiędzy blokowiskami i nie masz problemu z tym, że prywatna osoba grodzi swój dom albo ma na terenie psa stróżującego? Zrozum, że osiedle to też prywatny dom ale troszkę większy z większą ilością mieszkańców.
Moja własność więc wara ci od niej.

[motaboy]

@ErikSkurveson: To jest bezprzedmiotowa dyskusja. Tereny przy osiedlach są znacznie większe i ich grodzenie utrudni znacznie bardziej życie.
Ot, jeśli będzie dla tego wystarczające poparcie to się dostosujesz, jeśli nie to zostanie jak jest. Ty nie widzisz konfliktu... a o czym tu teraz rozmawiamy?

[motaboy]

@ErikSkurveson: Własność poza tym jest wspólna i jestem przekonany że znajda się i tacy w osiedlach grodzonych którzy tego nie chcą, dodatkowo położone są na terenie miasta, utrudniają w ten sposób dostęp do innych części tęgi miasta, wiec miasto reaguje. Ot, cała filozofia.

[E.....n]

@motaboy: nie jestem mieszkańcem Krakowa. Czy była jakaś dyskusja w ten sprawie, wywiady środowiskowe, opinie czy tylko grupka miejskich aktywistów - miernot, wywalczyła coś krzykiem i płaczem?

[motaboy]

@ErikSkurveson: Ta dyskusja toczy się od lat w różnych miejscach. Zreszta jak zauważyłeś zapewne - póki co nie będą wydawane nowe zgody.

[ponton]

Meneli dalej jest sporo, tak samo Sebiksów drących japę pod oknami.

@Krs90: To może ty mieszkasz w jakiejś patusiarni, bo u mnie pod blokiem (Krowodrza) nikt nie drze japy, ani nie spotkałem meneli na klatce.

Ogrodzone osiedle to chociaż częściowa gwarancja spokoju.

Mieszkałem ponad 2 lata w grodzonym bloku (tak, pojedynczy blok ogrodzony paskudnym płotem z siatki xD) i już nigdy więcej nie chcę mieszkać w grodzonym osiedlu. Niewygodne, nieestetyczne, niepraktyczne

[NocnyFull]

@motaboy: i bardzo #!$%@? dobrze