Wpis z mikrobloga

ni #!$%@? nie rozumiem fenomenu tłustego czwartku, jakby #!$%@? pączki inaczej smakowały na drugi dzień


@laiceps: ni #!$%@? nie rozumiem fenomenu sylwestra, jakby dni w każdy inny dzień roku były inne. Takie #!$%@? możesz podpiąć pod każde cykliczne wydarzenie/święto
  • Odpowiedz
@Coco_Dzambo:
Wykopek:
Nie rozumiem jak można się czepiać obywateli i nakazywać im co mają robić w wolnym czasie i wprowadzają nam zakaz handlu w niedziele!!
Też wykopek:
W Polakach ciagle tkwi komunizm i mentalność niewolnika bo stoją w długich kolejkach po pączki w swoim wolnym
  • Odpowiedz
ni #!$%@? nie rozumiem fenomenu tłustego czwartku, jakby #!$%@? pączki inaczej smakowały na drugi dzień


@laiceps: no bo #!$%@? smakują inaczej na drugi dzień... usmaż sobie dwa pączki jednego zjedz dziś, a drugiego jutro, jeśli nie jesteś upośledzony - to zrozumiesz.
  • Odpowiedz
@Coco_Dzambo: każdy kraj ma jakieś swoje osobliwe tradycje, nieznane innym krajom. I gdy taki OP zwiedzi inne państwa i zobaczy tamtejsze zwyczaje to przyjmie to z zaciekawieniem. Tak samo jak ktoś odwiedza Polskę i spotka się pierwszy raz z Tłustym Czwartkiem. Tylko my Polaczki mamy taką tendencję by się wstydzić samych siebie.
  • Odpowiedz
@laiceps: idąc tym tokiem rozumowania, to zadne ' swieto ' nie ma sensu. Po #!$%@? kupic kwiaty dla ukochanej w walentynki, jak mozna po, po co jesc karpia w swieta, jak mozna po, po co swietowac sylwestra jak na drugi dzien jest taki sam itd itd..
  • Odpowiedz
@PluralOfLlama: Byłem w poniedziałek - kolejka na pół godziny. Pączki można wrzucić do zamrażalnika i dziś po prostu rozmrozić - smakują równie dobrze jak na świeżo. Dziś zrobiłem rundę wokół lokalnych cukierni - wszędzie pączki są, ale nie tak dobre jak z Górczewskiej. Aczkolwiek nie wyobrażam sobie stania w kolejce kilka godzin aby kupić pączki...
  • Odpowiedz