Wpis z mikrobloga

@Mariusz30: w Stanach tesla nie jest w stanie zaspokoić potrzeb rynku (mimo ze produkcja ciągle przyspiesza), taki mają popyt. W Polsce na takie rzeczy stać mniej osób i na dodatek nie ma wystarczająco dużo superchargerów zeby to miało sens. Jeszcze kilka lat minie, technologia też jeszcze nie jest idealna i ładowanie nawet superchargerem zajmuje o wiele więcej czasu niż wlewanie paliwa do zwykłego auta
konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
Bo w krajach w których prąd na ogół jest drogi, jest to nieopłacalny biznes. W Niderlandach Tesla jest równie często spotykana, jak każdy inny samochód. I to widać zaraz po wjeździe do kraju. Może nawet częściej widywana niż powyżej wymieniana Fabia. Poza tym tak jak ktoś napisał, brak infrastruktury też swoje robi, a jakoś nie wygląda na to, żeby w Polsce była jakaś dzika ekspansja punktów ładowania.
@MWittmann: Ale bzdety. Ocenia się, że auta elektryczne są ~5-20x mniej palne niż spalinowe (zależy czy diesel czy benzyna). Same pożary są też przeważnie mniej gwałtowne. Akumulator jest obudowany itd.
@Mariusz30: Cena. I nie wszyscy mają gdzie ładować. Jak stanieją a na parkingach będą miejsca ładowania jak słupki do grzania aut w krajach skandynawskich to kopalniaki błyskawicznie przejdą do historii.
@Mariusz30 biznes wprowadza kiedy im się to opłaca. Dlatego mamy kilka taksówek które wysoką cenę niwelują parkowaniem i ładowaniem za darmo. Carsharingi bo przy bardzo dużej skali można dostać gigantyczne rabaty na elektryki a i model biznesowy trochę inaczej traktuje cenę zakupu elektryka w kosztach. Idealnie byłoby kurierzy ale gdzie oni na jego i z takimi małymi zasięgali to łykną?