Wpis z mikrobloga

Dobry wieczór Kochani ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Wieści są dobre i niedobre, ale po kolei. Kontynuacja tego wpisu.

Mój test po około 10h od włożenia tabletek i czopków do benzyny wykazał, że tylko czopki się w niej rozpuszczają, przynajmniej do tej pory. Osadzają się jednak na dnie, raczej nie mieszają się z benzyną, więc powinny stanąć na filtrze. Tabletki powlekane (jeden z Mirków zasugerował, że to błonnik) pozostają nadal w niezmienionej formie. Nie ma pewności, że po np. 3 dniach nadal tak będzie więc niech sobie jeszcze leżą. Załączam zdjęcie poglądowe jak to wygląda teraz.
Oznacza to, że prawdopodobnie zapchały po prostu filtr paliwowy i zanieczyszczone paliwo nie dotarło do układu wtryskowego. To dość dobra wiadomość, chociaż nadal nie wiadomo co z pompą paliwową.

Przez ten czas w przerwach od pracy twardo działałem jako prywatny detektyw reprezentujący samego mnie. Udało mi się ustalić numer rejestracyjny auta podejrzanego oraz jego dokładny adres zamieszkania. Tak jak podejrzewałem jest to mieszkanie z widokiem na to miejsce. Prawdziwy Grzyb musi mieć przecież widok na swoje auto ( ͡° ͜ʖ ͡°) Możliwe, że jutro uda mi się zdobyć nazwisko. Moja osiedlowa wtyka będzie nad tym pracowała. Sam go niestety nie pamięta.

Byłem też jakąś godzinę temu na komisariacie (bo dopiero wtedy zdobyłem adres osoby, którą o to podejrzewam). Niestety przez włamanie w okolicy i kradzież jednego auta (Toyota Auris - japończyki nadal w modzie w Warszawie) nie mieli czasu zająć się mną w najbliższym czasie. Mógłbym tam czekać kilka godzin. Zasugerowali wizytę jutro w okolicach 13-14 i wtedy powinno udać załatwić się to od ręki. W sumie dzień w tą czy w tamtą nie zrobi mi już różnicy, więc przystałem na to.

Pani policjantka zapytała się mnie również o wartość szkody. Zasugerowała, że ważne jest czy jest to mniej czy więcej niż 500 zł (podejrzewam, że to granica wykroczenia/przestępstwa). Jestem pewny, że to więcej, bo sama laweta to będzie pewnie 300 zł. Zrzucenie całego baku z czyszczeniem go i wymianą filtra i możliwe, że pompy paliwowej to kolejne minimum kilka stów (bak będzie trzeba na pewno zrzucić bo skoro te pigułki się nie rozpuszczają to nie przepłucze się inaczej całego układu). Ma ktoś może wiedzę ile mogę tam powiedzieć i czy jest to wiążące? Czy w razie kiedy powiem, że naprawa to około 1200 zł a koniec końców wyjdzie np. 2000 bo okaże się, że wtryski umarły to uda się to wyegzekwować jeżeli sprawca zostanie złapany?

Stay tuned!

#chorysamochodnatabletkach - tag afery.

#mechanikasamochodowa #patologiazewsi #patologiazmiasta #bekazpodludzi #saab
ArekJ - Dobry wieczór Kochani ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Wieści są dobre i niedobre, ale po kolei. ...

źródło: comment_JM3irbfkF4SmIaT9o4KodLG7ITJ0dbVo.jpg

Pobierz
  • 200
  • Odpowiedz