Wpis z mikrobloga

Ja to proszę pana mam bardzo prostą metodę zakładania spółki w Polsce. Wstaję rano, za piętnaście trzecia. Latem to już widno. Od razu loguje się na EKRS, tworzę w systemie umowę spółki, kilka załączników...
- Wszystko w systemie?
- Oświadczenie o tym, że nie jestem cudzoziemcem, adresy członków zarządu i udziałowców muszę dodać spoza systemu, bo zmienili prawo a systemu nie dostosowali.
- Aaaa, fakt.
- Zajmuje mi to z godzinę. Robię przelew do sądu i wysyłam wniosek.
- I w jeden dzień zdanża pan zarejestrować spółkę?
- Nie, ale i tak mam dobrze, bo jak wyślę rano, to jeszcze tego samego dnia dostanę sygnaturę. Czekam kilka dni aż sąd zarejestruje spółkę. Potem wysyłam NIP 8, VAT R i VAT UE i deklarację PCC-3.
Na momencie przychodzi do mnie urzędnik, prosi o kopie umowy bankowej, umowy najmu lokalu i kilka oświadczeń. Wysyłam wniosek do Centralnego Rejestru Beneficjentów Rzeczywistych, to jest godzinka.
Potem szybko rejestruje się w Rejestrze BDO, wiesz pan, na wypadek gdybym jednak handlował tymi śmieciami, wdrażam RODO, a to tylko 124 dokumenty.
A potem to już z górki, muszę przygotować politykę rachunkowości, plan kont, politykę przeciwdziałania praniu pieniędzy, następnie kursy BHP pracodawcy (16 godzin), teczka BHP (38 dokumentów), szkolenie przeciwpożarowe, badanie jasności w biurze, badanie gniazdek elektrycznych i prawie jestem w domu. Jeszcze tylko muszę dostać koncesję lub zezwolenie, jem śniadanie i idę spać.

#wlasnafirma #firma #gospodarka #przedsiebiorczosc #dzialalnoscgospodarcza #polska #prawo #heheszki #sraczkaprawna #pasta #podatki
  • 76
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@sowiq: albo wyplacasz sobie dywidendy (co ponoc juz nie jest takie latwe), albo offshore banking, karta kredytowa do tego i oficjalnie nie zarabiasz nic.

akurat szef firmy o ktorej mowie nie jest obywatelem Polski wiec nie wiem jak to wyglada w wyprowadzaniu zysku do innego kraju. Ale tak jak wyzej sie to najczesciej robi
  • Odpowiedz
@sowiq: acha, co do spolki w UK czy Czechach to jest inaczej: placisz tam podatek, a w Polsce juz nie placisz bo umowy o unikaniu podwojengo opodatkowania.

Ale musisz miec w czechech/uk osrodek swoich interesow zyciowych (googlaj po 'rezydencja podatkowa') co jest slabo mozliwe i jednak w Polsce dowala podatek.
  • Odpowiedz
offshore banking, karta kredytowa do tego i oficjalnie nie zarabiasz nic.


@konradk: nie wiem jak w HK, ale w Polsce trzeba uważać na "działanie na szkodę spółki". Więc to nie jest takie hop-siup :)

O rezydencji podatkowej wiem. I wbrew temu, co wiele osób twierdzi, jest to szalenie trudny temat, do tego z elastycznymi granicami, które dowolnie może ustalić sobie urzędnik.
  • Odpowiedz
ten wpis to typowe polskie p---------e


@Emenemsy: ten wpis pochodzi od doradcy podatkowego, który z ludźmi zakładającymi spółki ma do czynienia na co dzień. Jeśli Ciebie takie sprawy nie interesują, to scrolluj dalej ¯\_(ツ)_/¯
  • Odpowiedz
że w Polsce ciężko jest założyć własną działalność


@Emenemsy: zakładam działalność - będę układał prywatnym ludziom płytki w domach (łazienki / kuchnie). W jakich instytucjach muszę się rejestrować? Jak jesteś taki cwaniak, a wszystko jest takie proste, to napisz z głowy :)
  • Odpowiedz
większość problemów na wykopie jest sprowadzanych do rangi niewykonalnych / mega trudnych


@Emenemsy: wiesz, licencjonowany doradca podatkowy (mowa tutaj o Mentzenie) mówi, że w Polsce nie istnieje przedsiębiorca, który jest w stanie spełnić w 100% wszystkie wymagania opisane w przepisach. Ja mogę się nie znać, ale on mówi, że to niewykonalne. Jeśli profesjonalista, który na każdym kroku pokazuje swoją wiedzę, tak twierdzi, to moim zdaniem tak jest.

Polecam załączone nagranie.
sowiq - > większość problemów na wykopie jest sprowadzanych do rangi niewykonalnych /...
  • Odpowiedz
no chyba nie do końca. Jeżeli zakładam biznes w branży obróbki śmieci, to jestem ekspertem w dziedzinie obróbki śmieci, a nie papierologii stosowanej w kraju z gówna i dykty. Mogę napotykać gigantyczne problemy w branży smieciarskiej, bo na to się pisałem zakładając biznes. Więc w tym wypadku pan solowow nie ma racji


@tomszczyk: tutaj chodzi o sam fakt braku umiejętności walki z problemami, które prowadząc firmę pojawiają się nawet bez
  • Odpowiedz