Aktywne Wpisy

annlupin +69
zaraz bede horrory oglądać tylko na picke trzeba poczekać jeszcze a co uwas

maly_atak_paniki +191
Ahh tak, te oczy po matce #harrypotter
źródło: 989cd6c2f6e6c9976814ffb2e75fe80.jpg
PobierzSkopiuj link
Skopiuj link

źródło: 989cd6c2f6e6c9976814ffb2e75fe80.jpg
PobierzRegulamin
Reklama
Kontakt
O nas
FAQ
Osiągnięcia
Ranking
@Pantegram: Ile mieszkań wynajmujesz, że tak mówisz?
Za ratę kredytu + czynsz płacisz mniej niż za wynajmowane mieszkanie, bo wynajmując nie dość, że opłacasz mieszanie komuś, to jeszcze coś tam do kieszeni tej osobie musi wpaść. Gdzie tu sens, gdzie logika?
@anonim1133: No właśnie to jest mit. Oczywiście to zależy też od miasta i konkretnego mieszkania, natomiast większość mieszkań dostępnych pod wynajem wcale nie ma na sobie kredytu - to są mieszkania spłacone lata temu, gdy ceny nieruchomości były niskie, albo w ogóle wykupione za 10% wartości czy odziedziczone po rodzicach.
Dla takich właścicieli nadwyżka ponad czynsz to już zysk -
@maur: By być obiektywną, musiałabym poszukać jakichś danych GUS, no ale patrząc na bloki wokół mnie... To od cholery! Przecież wszystkie mieszkania w blokach z wielkiej płyty były rozdawane przez rząd, nie można ich kupić na kredyt, do tego są jeszcze mieszkania w zabytkowych kamienicach (też
@Pantegram: też mi porównanie. Nowe budownictwo do trochę starszego. Ale starsze na wtórnym chodzi po 9-10k, a nie
Komentarz usunięty przez autora
@Pantegram: ale to ceny ofertowe. Zgodzę się, że u developera wiele się nie wynegocjuje, ale na wtórnym znacznie więcej. Plus na wtórnym są te oferty typu kawalerka na pradze północ, na parterze, 24 czy 26m2, za 350k - oferta sprzed dwóch czy trzech miesięcy. Plus to średnia, nie mediana. Na pierwotnym częściej widuje się apartamenty po 15-20k niż na
Wygląda bardzo interesująco - poczytam sobie jak będę miała świeższą głowę - dzięki za link! :) Ciekawy byłby podział cen mieszkań z rynku pierwotnego na dzielnice oraz info, czy w cenie są komórki lokatorskie i miejsca postojowe, bo to niby podstawa i każdy chce mieć, ale płacić trzeba oddzielnie, a bardzo tym potrafią podbić cenę za m2.
Prawda, że na wtórnym można dużo lepiej negocjować, i ogólnie wtórny na pewno jest godny rozważenia,
Teraz z rozowa wynajmujemy i myslimy o wlasnym w niedalekiej przyszlosci. Mieszkamy w malym miescie ponizej 15k gdzie ceny mieszkan az tak nie wystrzelily jeszcze w kosmos. Z kazdej wyplaty odkladam najmniej 1k a
Komentarz usunięty przez autora