Wpis z mikrobloga

@paziu: pomyśl jaki lament będzie jak w górę pójdą stopy procentowe 8)


No ja wtedy idę do sądu i pozywam bank, że mnie oszukał, nic nie będę płacił...( przecież mowil mi Pan w banku, że raczej nie wzrosnieeee, ziomek wyluzuj). Jak sie nie uda to do BNP się zgłoszę, żeby mi spłacali. Jakoś to będzie ( )
kiedy to wszystko yebnie?


@DzonySiara: Kiedy ostatni idiota w Polsce zdechnie, czyli nigdy. Póki jest dostęp do pieniądza, ludzie będą z siebie robić debili.

Parafrazując Zbyszka - wasza zdolność kredytowa to wasz majestat.

I pal licho, że dzięki niej ktoś wszystkich wali w butelkę.
ludzi nie będzie stać na spłatę, przejmą to banki, nie będą miały co z tym zrobić to zaczną sprzedawać i wróci na rynek zmniejszając ceny. Tak jak kryzys w USA.


@FLAC: chyba tylko ludzi, którzy zakredytowali się pod korek. Każdy kto wziął rozsądnie i ma ratę na poziomie 20-30% swoich zarobków może spać spokojnie.
@Silvervend: Rozumiem, w Polsce może nie, ale rynek polski nie jest zależny tylko i wyłącznie od nas. Jak ktoś mówi, że nigdy nic nie pęknie i będzie wiecznie pięknie rosło, to nie można kogoś takiego traktować poważnie. Jest zbyt dużo zmiennych żeby coś takiego mówić. To przypomina piramidę finansową, dopóki znajdują się kupcy to idzie w górę, problem się zacznie, jak zabraknie kupców i stopy procentowe pójdą w górę.
@DzonySiara: Jeszcze 5 lat max i się zacznie. Nas coraz mniej. Ukraińcy już na zachód outują, długo to nie potrwa, aby została niewielka ich cześć plus druga cześć kryzysu z 2007 idzie i jeb, bo mnie będzie miał kto mieszkać. Za 10 lat będzie można kupować za bezcen pustostany w dobrym stanie.
@Paruwkowy__Skrytorzerca ceny nieruchomości będą rosły razem z inflacją oraz ilością ludzi na świecie. A do tego dochodzi coraz większa koncentracja ludności. Kiedyś była urbanizacja, a teraz jest coś, co można by nazwać metropolizacją. Swoją drogą, zobacz ceny w Londynie, gdzie ceny nie są z innego wymiaru, jak w Szwajcarii czy Kopenhadze.
Dla wszystkich pytających, jaka to lokalizacja - Kraków, os. 2 Pułku Lotniczego 1E (Czyżyny). Lokalizacja niezła, ale to nie centrum i cena to przeginka. Bloki, które teraz ten sam deweloper buduje zaraz obok (Dasta Invest i inwestycja na ul. Hynka) sprzedały się taniej. Nie pamiętam już dokładnie cen, ale wydaje mi się, że bodajże ok. 7tys. za metr.
Ceny w dużych miastach są kosmiczne, a będą jeszcze wyższe. Wynika to z kilku czynników, począwszy od mentalności, że każdy musi mieć choćby 25 mtrową klitkę na własność, przez niskie stopy procentowe, aż po zagrzewanie gospodarki socjalami przez obecny rząd, co winduje ceny wszystkiego. Nie ma co się cieszyć, że "70% mieszkań za gotówkę" - skoro w większości to nie są zakupy dokonywane przez osoby wchodzące w normalnym tempie na rynek pracy
@ddika: no są, tylko prawda jest taka, że powoli wpadamy w błędne koło - ludzi stać de facto na raty o jakich mówisz, ale nie dostaną takiego kredytu by takie spłacać, bo teoretycznie nie mają zdolności, bo to są raty wysokie. Kisną więc się w wynajmie. A ludzi wynajmujących nie nazywałbym januszami - sposób zarobku jak każdy inny.
@DzonySiara: jak wibor będzie powyżej 7% (jak znajdzie się kiedys polski gorbaczew) to ludzie którzy pokupowali pod inwestycje obesrają gacie od rat. tylko do tego jest też konieczne nie sprowadzanie i nie dotowanie zatruniania ukraińców.
@DzonySiara: hmmm jak to zwykle "na dwoje babka wróżyła"
Na pytania "kto im te kredyty daje, kto te kredyty bierze" odpowiadam: nikt

https://www.pb.pl/70-proc-nowych-mieszkan-kupujemy-za-gotowke-933600

Który krezus kupuje mieszkanie za gotówkę? Dużo ludzi. Każdy dojrzały człowiek klasy wyższej-średniej de facto może. Jak przez 40 lat odkładałeś na konto oszczędnościowe piastując sensowne stanowisko (w sensie byłeś księgowym a nie sprzątaczem) to twoja lokata urosła do odpowiednich rozmiarów, a przy obecnych stopach procentowych płaci jedno
Kredyt jako umowa, która utrzyma małżeństwo, bo jak jedne pójdzie w bok to bierze połowe kredytu na siebie :)
Gorzej jak jedno umrze wcześniej (rak).
I tak samo czy chory czy zdrowy musisz pracować do końca życia, bo samo się nie spłaci.
@DzonySiara: Mam dobrą i złą wiadomość zła jest taka że jebnie ale z opóźnieniem a dobra jest taka że jeśli Putin będzie zagarnie Białoruś to zgadnij gdzie Oligarchowie będą lokować swój majątek( ͡° ͜ʖ ͡°)
caly czas sie zastanawiam nad tym, kto te kredyty #!$%@? dostaje xD i jak ci ludzie potem zyja zarabiajac np lacznie 6k netto, maja 2 gowniaki i rate ~2k


@paziu: już tłumaczę, za 5 lat ci ludzie będą zarabiać 9k a rata będzie ciągle wynosiła 2k
konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@DzonySiara: kryzys ale nie odrazu. Naprawdę są tutaj ludzie, którzy znają się na temacie i opisywali jak działa ten mechanizm to zostali wyśmiani tutaj bez żadnych kontr argumentów po prostu "hahaha #!$%@?". Więc nie mam zamiaru dzielić się wiedzą, żeby czytać, że #!$%@? głupoty.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@borjaki:

@Scaab: tak tak, banka jasne, czekajcie sobie dalej, kupowalem mieszkania w Warszawie w 2009, 2013 i pod koniec 2016r, na zadnym nie jestem stratny a wrecz przeciwnie jestem sporo do przodu. Za rok kupuje kolejne.

@borjaki: no i właśnie przez takich jak ty mieszkania są tak absurdalnie drogie dla pozostałych. Wąska grupa bardziej zamożnych spekuluje na rynku nieruchomości, inwestując w mieszkania pod najem, przez co przez zwiększony popyt
@DzonySiara: Możesz się nie doczekać: https://www.bankier.pl/wiadomosc/Deweloperska-hossa-Sprzedaz-mieszkan-mocno-w-gore-7801140.html

- Pomimo iż duża liczba klientów dokonywała transakcji gotówkowych, istotny udział w sprzedaży miały zakupy dokonywane przy wsparciu dobrze dostępnych kredytów hipotecznych. Niskie bezrobocie, znaczący wzrost wynagrodzeń oraz utrzymujące się niskie stopy procentowe, wpływały na dalszą poprawę sytuacji finansowej kupujących i zwiększenie popytu - dodawali.


Czyli nie dość, że gospodarka na razie dobrze się kręci i Polacy kupują, to jeszcze ludzie zza granicy i duże
nikt nie biadoli, tylko się zastanawiam, ty widzisz tu jakiś sens i logikę?

@DzonySiara ale sprawa jest prosta. Albo płacisz 2k Januszowi albo płacisz 2k raty.
Co więcej, może się okazać że rata mniejsz niż kasa dla janusza