Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 1140
Mam 23 lata i od kilku miesięcy bawię się w dorosłe życie, chodzę do pracy i w ogóle. To jest kurde dramat, że swoje życie poświęcamy na chodzenie codziennie do pracy, jak sobie myślę, że muszę to robić jeszcze 50 lat to żyć się odechciewa. Nie tak powinno życie wyglądać. Mirki, czy tak będę się czuła już zawsze? Czy z czasem człowiek przyzwyczaja się do roli niewolnika? #przemyslenia #pracbaza
  • 263
Mam 23 lata i od kilku miesięcy bawię się w dorosłe życie, chodzę do pracy i w ogóle. To jest kurde dramat, że swoje życie poświęcamy na chodzenie codziennie do pracy, jak sobie myślę, że muszę to robić jeszcze 50 lat to żyć się odechciewa. Nie tak powinno życie wyglądać. Mirki, czy tak będę się czuła już zawsze? Czy z czasem człowiek przyzwyczaja się do roli niewolnika?


@Perkotka: Zależy do perspektywy.
@Perkotka: Jak byłem w Twoim wieku, to też miałem takie przemyślenia. Z perspektywy czasu uważam je za głupie. Czemu?
I tak nie robiłem nic ciekawego w wolnym czasie. Zdecydowanie lubię pracować przy tym co robię i co jakiś czas kiedy mam wolne za zarobione pieniądze wyjechać zobaczyć coś, zwiedzić, poznać coś nowego, czasem spotkać ze znajomymi. Uważam, że jeżeli mamy coś co chwila (znajomi, dużo wolnego czasu), to z czasem zaczyna
Wstajesz o 6, na 7.30 do roboty 15:30 koniec jak dobrze pójdzie a jeszcze wiele ludzi tyra nadgodziny.... i po co to wszystko? By wrócić #!$%@? z wrotek? Po co? Tylko dla hajsu?


@NicoRosberg: O panie, nie chce brzmiec jak Pytoni ze skeczu o pracy we mlynie, ale ja wychodze z domu o 8, a wracam o ok. 18:40. Etat 8H. 40 minut dojazd i powalona niemiecka nieplatna godzinna przerwa w
@grubyy: Tak sobie tłumacz. Celem życia jest to żeby ci było fajnie tu i teraz, a nie jak będziesz miał 80 lat. Po pierwsze tego wieku możesz w ogóle nie dożyć, po drugie nawet jeśli dożyjesz, to jakoś przebolejesz te ostatnie kilka lat życia, przeżywszy zajebiście 60 lat. Słynne gadanie, że szklanki wody nikt ci na starość nie poda. Znam historię rodzin gdzie dzieci tylko narzekają "ile ten stary #!$%@? jeszcze
Mam 23 lata i od kilku miesięcy bawię się w dorosłe życie, chodzę do pracy i w ogóle. To jest kurde dramat, że swoje życie poświęcamy na chodzenie codziennie do pracy, jak sobie myślę, że muszę to robić jeszcze 50 lat to żyć się odechciewa.


@Perkotka: a masz Ty jakieś hobby / pasję? Inną niż podróże książka i film?
@blizzarder świat nie jest czarno biały.
Moja wypowiedź była w kontekście braku jakiegokolwiek wsparcia, bez nikogo bliskiego i bez emerytury wystarczającej na życie.
Każdy ma swoje rodzinne doświadczenia.
A jak Tobie jest lepiej to sobie wmawiaj, że jakbyś miał żyć 10 lat w nędzy to sie nakarmisz wspomnieniami jak zajebiście było żyć tu i teraz przez poprzednie dziesiąt lat i od razu będzie Ci lepiej.
Takie gadanie to sobie w buty wsadź.