Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 1140
Mam 23 lata i od kilku miesięcy bawię się w dorosłe życie, chodzę do pracy i w ogóle. To jest kurde dramat, że swoje życie poświęcamy na chodzenie codziennie do pracy, jak sobie myślę, że muszę to robić jeszcze 50 lat to żyć się odechciewa. Nie tak powinno życie wyglądać. Mirki, czy tak będę się czuła już zawsze? Czy z czasem człowiek przyzwyczaja się do roli niewolnika? #przemyslenia #pracbaza
  • 263
  • Odpowiedz
@Perkotka: rozumiem Twój ból, robisz 8 godzin dziennie za gównowypłatę i zamiast żyć i cieszyć się tym co Cię otacza siedzisz w robocie. Witaj w dorosłym życiu ( ͡° ʖ̯ ͡°)
  • Odpowiedz
@loczyn: Śmieszny jesteś. To oczywiste, że są ludzie tacy jak ty, z gorszym startem. Ale to ty jesteś w mniejszości, więc nie wmawiajcie reszcie, że mają jakiś "spory przywilej". To wy macie pecha i tyle.

Z ostatniego raportu przeprowadzonego na zlecenie OTTO Work Force wnika, że 83 proc. studentów podejmuje pracę już podczas edukacji.


Wielu studentów sobie gdzieś dorobi, żeby mieć dodatkową kasę na ciuchy czy coś. Szkoda, że ten raport
  • Odpowiedz
@Perkotka: przestan, chyba pracujesz na kasie w biedronce albo po prostu jak typowa różowa nie masz żadnych pasji, ja np lubie swoją prace, mam luz i swobode w niej, czasami jak jest weekend to az nie moge sie doczekac poniedzialku bo wiem ze beda jakies nowe ciekawe zadania ktore rozwiąże i poczuje satysfakcje
  • Odpowiedz
@Kliko: O studentach zaocznych to chyba pan zapomina? Z 1/3 absolwentów to chyba studenci zaoczni, którzy jak rozumiem w tygodniu pon-pt siedzą w domu na dupie? :)
  • Odpowiedz
@Perkotka: Pracowałem w życiu niecały tydzień i mnie zwolnili. Mam 29 lat. Utrzymują mnie rodzice. Nie podobało mi się w pracy. Lepiej siedzieć w domu.
  • Odpowiedz
@Perkotka: Wybierz pracę, którą kochasz, a nie będziesz musiał pracować nawet przez jeden dzień w swoim życiu. Chyba Konfucjusz. To podstawa, żeby nie byc niewolnikiem.
  • Odpowiedz
No, czyli mniejszość.


@Kliko: No tak, ale to masz tych co prawie pewnikiem są, że pracują (chociaż i słyszałem o takich co robią dwa na raz, dzienne i zaoczne)

Dolicz wieczorowych oraz tych co pomimo dziennych muszą pracować.

Obstawiam, że z połowa jak nic musi pracować, albo chociaż minimalnie dorabiać. To nie jest mało.
  • Odpowiedz
@Perkotka: Najważniejsze zebyś robiła w pracy to co lubisz, inaczej tak będzie to wyglądać.
Jest jeszcze opcja B.
Znajdź bogatego frajera który będzie robił na ciebie.
  • Odpowiedz