Mam 23 lata i od kilku miesięcy bawię się w dorosłe życie, chodzę do pracy i w ogóle. To jest kurde dramat, że swoje życie poświęcamy na chodzenie codziennie do pracy, jak sobie myślę, że muszę to robić jeszcze 50 lat to żyć się odechciewa. Nie tak powinno życie wyglądać. Mirki, czy tak będę się czuła już zawsze? Czy z czasem człowiek przyzwyczaja się do roli niewolnika? #przemyslenia #pracbaza
@Perkotka: chodzi o to żebyś robiła to co lubisz a nie musisz. Znajdź taką pracę w której czujesz się dobrze, chodzisz tam z uśmiechem na twarzy, możesz też otworzyć coś swojego i po kilku latach nie pracować bo będą na Ciebie ludzie robić.
@mateusz-zahorski: ale ja lubię to co robię tylko męczy mnie to że muszę to robić wtedy kiedy ktoś mi karze i w sposób jaki mi narzuca. A poza tym gdy czemu się poświęca tyle czasu to też zaczyna męczyć w końcu
@Perkotka: e, nie jest aż tak źle, o ile robi się coś ciekawego. Najgorsze w tym wszystkim jest poranne zrywanie się i siedzenie 8h, nawet jeśli nie ma nic do roboty. No i te żałosne polskie wynagrodzenia...
@Perkotka: teraz masz czas na pracę i zdobycie doświadczenia zawodowego, później przyjdzie zakładanie własnego biznesu. Szukasz takiego modelu, żeby był systemowy, żebyś w pewnym momencie mogła go opuszczać na coraz dłużej, aż w końcu całkiem. Teoretycznie może to zająć 15 lat, ale nie 50.
@conTEq: ten przywilej to wykształcenie się by nie musieć robić za 2k. Wykształcenie na którego zdobycie sama zarabiałam w każde wakacje więc odpuść kąśliwości
@Perkotka: Nie jesteś niewolnikiem. Masz wybór gdzie pracować, zarabiasz za to pieniądze, możesz się zwolnić i założyć własną firmę. Daleko temu do modelu niewolnika. Masz jasne opcje: a) zakładasz własną działalność i zarabiasz (prawdopodobnie na tzw. "niewolnikach") b) pracujesz dla kogoś i zarabiasz c) jesteś darmozjadem, który nic nie chce robić i mieć za co żyć
@Perkotka: będzie tylko gorzej, rutyna będzie cię zabijać, z czasem bliscy zaczną ci umierać, no ale po drodze trochę się przyzwyczaisz i będą cię spotykać też jakieś piękne chwilę i to chyba dla nich głównie warto żyć
@Perkotka: ja nie musze. Inwestuje w piramidy finansowe ktore daja 10% zysku miesiecznie, odpowiednio wczesnie wyciagam hajs i smieje sie z tych co #!$%@?ą za 15 ziko w januszexie
@perkaman
Będziemy #!$%@? aż umrzemy
Komentarz usunięty przez moderatora
Szukasz takiego modelu, żeby był systemowy, żebyś w pewnym momencie mogła go opuszczać na coraz dłużej, aż w końcu całkiem.
Teoretycznie może to zająć 15 lat, ale nie 50.
a) zakładasz własną działalność i zarabiasz (prawdopodobnie na tzw. "niewolnikach")
b) pracujesz dla kogoś i zarabiasz
c) jesteś darmozjadem, który nic nie chce robić i mieć za co żyć
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora