Wpis z mikrobloga

@heyimay: Do niedawna miałem przyjaciela ... pożyczałem mu kasę. Mieszkał na Filipinach i dawny szef nie zapłacił mu za wykonane projekty i potrzebował kasy. On kiedyś mi pomógł, więc kilka miesięcy wysyłałem mu kasę ... trochę na życie i trochę na mieszkanie. Przez pół roku próbowałem odzyskać kasę. Oddał mi część i powiedział, że więcej nie jest mi winien to nie były pożyczki na piśmie i nic mu nie zrobię (kasę
W ogole tak sie zastanwiam ze mi byloby glupio pytac o forse. Tak po prostu. Od pozyczek jest najblisza rodzina typu mama, tata, babcia, brat czy siostra. Potem ewentualnie bank, ale znajomi? Sorry. W 9 / 10 przypadkow cos tu smierdzi
via Wykop Mobilny (Android)
  • 2
@heyimay: kiedys pożyczyłem koledze regularnie. Raz oddawał a terminie, raz nie, w końcu wziął większą sumę i nie oddawał. Była awantura, znajomość się posypała. Po jakimś roku dowiedziałem się ze hajs brał na leczenie ojca. Gdyby wtedy powiedział o co chodzi to by była zupełnie inna sprawa, az mi sie głupio wtedy zrobilo
@heyimay: ja jak pożyczałem od kogoś to zawsze oddawałem hajs, ale znam takich którzy nie oddawali. Więc nigdy nie wiadomo. U nas bez umów bo się wierzy na słowo ale jak masz obawy to znaczy że zdrowy rozsądek Ci dobrze radzi. Musisz być pewna 100%
"3k, niby nie jest to zawrotna kwota"

: XD


@Harmonia:

Ja wiem, ze ciebie i plusujacy twoj wpis to zszokuje, ale to naprawde nie sa zawrotne kwoty. Niedlugo to nie bedzie nawet minimalne wynagrodzenie ;)
ponad połowa polaków zarabia poniżej średniej. Coś chyba 20% minimalną i mniej. też coś koło połowy nie ma oszczędności, ale tak 3k to nic.


@Harmonia:

no to zmien otoczenie, bo widze ze wszedzie widzisz problemy.

Polowa Polakow zarabia ponizej sredniej? Ale mowa tylko o umowie o prace. Zapominasz o 2 mln dzialalnosci gospodarczych? Myslisz, ze ci co maja dzialalnosc, to robia za minimalna albo mniej? Robia na dzialalnosci, bo jest to
@heyimay: Ostatnio pożyczyłam koledze kilkaset złotych. Wahałam się jak Ty, ale w końcu powiedziałam sobie - przekonam się, czy to uczciwy i słowny człowiek, z którym warto utrzymywać znajomość. Może i stracę hajs, ale przynajmniej wcześniej pozbędę się kogoś niewartego zachodu. A lepiej wcześniej niż później, bo jak ktoś jest krętaczem, to i tak to prędzej czy później wyjdzie, niekoniecznie przy okazji pożyczek. A jak odda, to tylko się upewnię, że
weksel + umowa


@Mirek_z_Mirkowa:

Najlepsze rozwiązanie. Samo słowo "weksel" i "umowa" większość odpusci.
Pamiętam jak jakiś Mirek na wykopie wspominał, jak jego ciocia chciała pożyczyć kasę .. *bo sujekwro z Niemiec to zwrócę", a sama nie pracowała itp. "dobrze ciociu, pożyczę ci, tylko naskrobiemy tutaj weksel.." i że od razu odpuściła. :-D