Pożyczacie pieniądze znajomym? Koleżanka poprosiła mnie o pożyczenie 3k, niby nie jest to zawrotna kwota, ale zawsze mam wątpliwości w takich kwestiach. Mam z nią dobry kontakt, chociaż nie znamy się bardzo długo. Zabezpieczacie się jakoś, czy jednak ufacie? Dziwnie się czuję na myśl proponowania podpisywania jakiejś umowy xd
@heyimay Z pożyczania to raz jednej p0lce pożyczyłem 50 euro w Holandii, powiedziała, że odeśle w złotówkach na moje konto w PLN. A rok temu pożyczyłem znajomemu 200 zł. No i na razie to zakończyłem swoje usługi bankowe z saldem -50€ i -200PLN
@heyimay: ja kiedyś pożyczyłem stówę i została mi oddana po pół roku z takim fochem że nie odzywam się do gościa, jak to się mówi chcesz stracić przyjaźń to pożycz tej osobie kasę.
@heyimay: Tak. Ale okazało się, że on jest kompletnie spłukany - o czym nie wiedziałam, a wydawało mi się, że znam czlowieka, w związku z czym komornik ściąga z niego tak śmieszne kwoty, że w tym tempie to potrwa jeszcze ze dwa lata. :)
+ jeszcze musiałam do tego dołożyć i zapłacić za pozew i komornikowi zaliczkę kosztów.
@rennaissance: Mieliśmy ustalone, do kiedy ma mi oddać. Jak nadszedł ten termin to mnie potem przez pół roku zwodził, że już za chwilę mi zrobi przelew. Jak mu powiedzialam, że składam pozew, to się dopiero przyznał, że nie ma z czego zapłacić.
@heyimay: ja niestety pożyczyłem mojej mamie 2 lata temu 3k i do tej pory nie odzyskałem, a jak się z nią widzę, to nie ma tematu. Tak samo z kilkoma moimi znajomymi. #!$%@? mnie to, że w obecnych czasach ludzie nie mają żadnych zasad. Lepiej się nie odzywać i unikać kontaktu niż normalnie załatwić sprawę, przedłużyć termin itd. A już najbardziej #!$%@? mnie oddawanie na raty. Pożyczył 1000, a oddaje
@heyimay: lepiej nie pożyczaj a jak już mocno chcesz jej pomoc to oficjalnie umowa + procenty termin spłaty dane spisane z dowodu, dowody przelewu tak żeby e sąd nie miał wątpliwości.
sam pożyczyłem 700zl i nigdy mi kolega nie oddał i nigdy już nie odezwał się.
@heyimay: Ukręć na szybko jakąś fajną umowę, w której pierwszy lepszy mecenas naleje ci 4 wiadra prawniczego bełkotu, z którego wyniknie, że za każdy dzień zwłoki dokłada stówę, RRSO 300% i jedziesz. Z umową w ręku wezwanie do zapłaty, jedno, drugie, przedsądowe, potem cyk do esądu, komornik i licytujemy pańcię xD
@heyimay: swoim znajomym bym pożyczył, ale żaden mnie o to nie prosił ¯\_(ツ)_/¯ jednak to trochę wstydliwe jest, więc ludzie zwykle proszą o pomoc własną rodzinę
@heyimay: Zależy od osoby. Pożyczyłem 1000zł znajomemu którego znałem rok, ale wiedziałem że to spoko ziomek. Oddał za tydzień w kopercie z pisemnym podziękowaniem ( ͡°͜ʖ͡°) Jak ktoś jest chamski i ma charakter cwaniaczka to nawet 10zł nie pożyczam xd
@heyimay bo jeśli to jest Twoja koleżanka to sama powinnaś wiedzieć czy jej zaufać. A jeśli jakaś tylko znajoma to nie pożyczaj. Jak dla mnie to są dwie osobne sprawy. Jeśli przyjdzie do mnie mój dobry przyjaciel po kasę to mu pożyczę. Jeśli jakiś znajomy to nie.
Koleżanka poprosiła mnie o pożyczenie 3k, niby nie jest to zawrotna kwota, ale zawsze mam wątpliwości w takich kwestiach. Mam z nią dobry kontakt, chociaż nie znamy się bardzo długo. Zabezpieczacie się jakoś, czy jednak ufacie? Dziwnie się czuję na myśl proponowania podpisywania jakiejś umowy xd
#prawo #finanse #pytanie #pieniadze
Teraz nie mam ani znajomego, ani 5k, za to on ma komornika na karku, bo musiałam go dojechać sądownie.
Ale okazało się, że on jest kompletnie spłukany - o czym nie wiedziałam, a wydawało mi się, że znam czlowieka, w związku z czym komornik ściąga z niego tak śmieszne kwoty, że w tym tempie to potrwa jeszcze ze dwa lata. :)
+ jeszcze musiałam do tego dołożyć i zapłacić za pozew i komornikowi zaliczkę kosztów.
@heyimay: Tak, ale bardziej przyjaciołom niż po prostu znajomym.
sam pożyczyłem 700zl i nigdy mi kolega nie oddał i nigdy już nie odezwał się.
Z umową w ręku wezwanie do zapłaty, jedno, drugie, przedsądowe, potem cyk do esądu, komornik i licytujemy pańcię xD