Aktywne Wpisy
kilo-bravo +209
maly_ludek_lego +243
A teraz na poważnie.
Sprawę śledzę od kilku lat, przeczytałem na ten temat sporo książek naukowych (tak, naukowcy zajmują się tematem od dekad) , artykułów i podcastów i napiszę, dlaczego, pomimo tego, że chińskie drony wydają się oczywiście najbardziej oczywistą opcją, sprawa może wyglądać inaczej i wcale nie byłbym zaskoczony, gdyby to było coś bardziej.. egzotycznego.
Bo czy ktoś wyobrażał sobie taki artykuł w Time jeszcze kilka miesięcy temu?
Albo Billa Nelsona
Sprawę śledzę od kilku lat, przeczytałem na ten temat sporo książek naukowych (tak, naukowcy zajmują się tematem od dekad) , artykułów i podcastów i napiszę, dlaczego, pomimo tego, że chińskie drony wydają się oczywiście najbardziej oczywistą opcją, sprawa może wyglądać inaczej i wcale nie byłbym zaskoczony, gdyby to było coś bardziej.. egzotycznego.
Bo czy ktoś wyobrażał sobie taki artykuł w Time jeszcze kilka miesięcy temu?
Albo Billa Nelsona
Mam nadzieje, że tutaj ludzie z #motoryzacja mają więcej rigczu i nie znaleźli prawa jazdy w czipsach ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Kto jest winny kolizji?
1. Jego pas zajmują auta stojące nielegalnie
2. Zatrzymał się chcąc ustąpić drogi w jakiś sposób osobie z przodu.
Co nie są okolicznościami uniewinniajacymi, ale łagodzącymi przewinienie.
Inna kwestia że gość nawet nie hamował więc sprytna papuga i podepnie to o próbę wyłudzenia odszkodowania.
Zależy od policji sądu tak naprawdę ¯\_(ツ)_/¯
przy czym mówię to nieco bez wiary we własne słowa bo niestety ale ta nasza śmieszna drogówka zapomina często o artykule 3. ustawy PoRD i wybiera na
@TymRazemNieBedeBordo: @Pangia: Przecież widać, że kierowca jadący z góry hamuje i ściągnęło go do krawężnika.
ogólnie przepisy mamy takie że w 99% przypadków kolizji drogowych można by śmiało orzekać współwinę i tak się powinno robić, odechciałoby się ludziom dzwonienia na policję z parkingowymi rysami
@dupskojestzajete:
Nie jest wcale taka ewidentna, ale ze wskazaniem na winę filmującego.
Filmujący jedzie pod prąd, jednak na skrzyżowaniu ma pierwszeństwo.
A z wyrokami sądu to nie do końca tak jest, że skoro kierowca Seata nie zrobił niczego "złego" to jest niewinny.
Stawiam że połowa sędziów uzna winę filmującego, 1/4 współwinę a pozostałą 1/4 winę Seata.
@efem: To że obaj są na drodze z pierwszeństwem nie zmienia tego że filmujący ma pierwszeństwo przed Seatem dlatego że jest z prawej strony. A pierwszeństwo w PoRD ustalone jest "zbliżając się do skrzyżowania".
Zakładając że Seat chciałby tam pojechać prosto, to musiałby przepuścić filmującego
Natomiast oczywiście prawdą jest że to filmujący pojechał pod prąd i jeśli "znikniemy"
Zakładając ze seat chciał tam pojechać prosto (czego nie wiemy bo sytuacja nie miała miejsca na skrzyżowaniu tylko przed nim - patrząc z perspektywy Seata) to wciąż miałby prawo dojechać do osi
Pojazd nie będący w ruchu nie może spowodować kolizji.
Chłop jedzie nie po swoim pasie a wy chcecie by wina była kierowcy seata XDDD
Jak stoją samochody na Twoim pasie to powolutku jedziesz sprawdzając czy z naprzeciwka nic nie jedzie. Z drugiej strony może to prowadzić do wymuszeń oc, ale tuaj widać że seat próbował się ratować.
Zgadzam się z tym komentarzem, że te dzbany co stoją na skrzyżowaniu powinny
to wyjedź z podporządkowanej drogi na główną, gdzie samochody jadą 70 km/h, następnie od razu się zatrzymaj, dostań strzała w dupę. potem powiedz policji, że stałeś i pojazd nie będący w ruchu nie może spowodować kolizji xD
Winny kierowca z kamerką, ale mandatu być nie powinno. Mandat powinien być wtedy kiedy łamie się prawo w sposób konkretny a nie "pechowy". Tutaj szczerze mówiąc pewnie 99,9% osób by tak pojechało bo inaczej się nie da, wyhamował, a pech chciał ze kierowca z górki nie zdążył.
Po #!$%@? ten mandat? Czego ma nauczyć? Następny raz zrobi dokładnie to samo,
Sytuacja nie jest oczywista, sąd powinien zadecydować. Biegli odmierzyć szerokość jezdni itp. Dopiero wtedy stwierdzić np. Że wina nie jest nagrywającego gdyż ten już nie był w ruchu ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Komentarz usunięty przez autora
@mar-kar-583: to nie ma znaczenia, że stał nieruchomo. Wyobraź sobie sytuację, że jedziesz sobie na prostej drodze swoim pasem. Nagle jadący z naprzeciwka na pasie obok zjeżdża na Twój pas i hamuje do 0km/h. Nie masz szans wyhamować więc dochodzi do kolizji.
Postój = unieruchomienie pojazdu na dłużej niż minutę, nie wynikające z warunków lub przepisów ruchu drogowego :)
Nagrywający nie stał dłużej niż minute, a unieruchomienie jego pojazdu wynikało z warunków ruchu drogowego