Wpis z mikrobloga

@moon_bluebird: przeczytałeś artykuł? Po części on odnosi się do tego co piszesz, mianowicie kiedy i jak powinna powstawać nowa wtyczka. Poza tym nie spotkałem wtyczki, która by robiła to co opisuję w artykule wcześniej, a tylko jeden snippet, który ja trochę usprawniłem łącząc z tym co miałem wcześniej.
@moon_bluebird: ja oprócz tego, że wolę używać RAM do lepszych rzeczy niż przeglądarka ze sterownikami do pada Xboksa do edycji tekstu, to jeszcze nauczyłem się już, że edytor to tylko część środowiska i opanowałem Vima na tyle, że przesiadka na coś innego to straszny ból, nawet jak odpalę emulację modalności.
@moon_bluebird: VSCode nie jest złe, ale jest wolne jak tankowiec. poza tym, szkoda że nie rozumiesz że edytowanie dokumentów bez dotykania myszy jest zupełnie innym poziomem pracy. tak samo jak opanowanie klawiszologii Vima (nie, pluginy do VSCode to nie to samo, co najwyżej namiastka).

vim to świetny edytor, który ładuje się w ułamku sekundu (a jak tam VSCode?) na żądanie. ja nadal używam do edycji wielu różnych plików. potrzebuję czegoś, co
czy w vimie da się pisać pluginy w Pythonie?


@secret_passenger: tak, ale zarówno w Vimie jak i w NeoVimie jest sugerowane raczej by używać go jako remote-plugins.

są jakieś różnice wydajności?


Zależy od rozmiaru i tego ile taki plugin robi. W przypadku tak małej funkcji jak to co jest w artykule to specjalnie różnicy być nie powinno, a nawet jeśli coś, to zostanie to "zjedzone" przez wydajność samego interfejsu Vim<->Python.