Wpis z mikrobloga

Nie wiem co jest z tym serialem nie tak - nie chcę porównywac z książką, nie chodzi o Driady z Brooklinu, ale - czy Wy też macie takie wrażenie czasem, jakbyście oglądali serial klasy C? Nie potrafię wyjaśnić dokładnie dlaczego, ale dialogi, efekty specjalne, wszystko składa się w jakąś taką kiczowatą całość. Oczywiście nie mówię, że mam tak cały czas, ale przynajmniej jeden porządny cringe na odcinek wskoczy.
#wiedzmin
  • 12
@Nuggerath: To o czym mówisz to kolorkorekcja, na etapie postprodukcji. Rzeczywiście tzw teal&orange był swego czasu dość popularny, ale już od tego się odchodzi.

W wiedźminie problemem jest fatalna scenografia, która wpływa na konieczność grania bardzo wąskich scen. A i operatorsko jest bieda.

Oświetlenie, które chyba robił jakiś prosty elektryk, a nie mistrz oświetlenia.

A przede wszystkim reżyseria - sceny są tak statyczne i nudne, ze wyglada to jak spektakl na
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@matteo_moravietzky: ja żenady nie odczułem podczas oglądania, choć jest parę słabszych momentow. Oczywiste są porównania Wiedźmina do GOT i według mnie pierwsze sezony stoją na podobnym poziomie, chociaż Wiedźminowi na pewno przydałoby się ze dwa odcinki więcej, bo fabuła jest dla mnie trochę niespójna (nie czytałem książek). To, że serial jest trochę "surowy" według mnie jest zamierzone, dobrze się komponuje z szarością przedstawionego świata. Czekam na drugi sezon.
@matteo_moravietzky: @sillygiraffe: Nie do końca. Budżet serial miał duży, a małe kadry same w sobie nie dają efektu słabego serialu. Kinematografia mogłaby być lepsza, oczywiście, ale nie jest tu głównym powodem.

Problemem jest kompletny brak doświadczenia scenarzystów, którzy mieszają wątki, albo je bardzo spłycają. Całe Mniejsze Zło, które spokojnie zapełniłoby cały odcinek, jeśli nie więcej, jest bardzo skrócone i ograniczone bo trzeba #!$%@?ć przez wątki jak zając. A taki np.
@matteo_moravietzky: jest to po prostu przecietny serial. Ani to szczegolnie dobre ani zle. Tak jak mowisz, nie ma co tego porownywac do ksiazek czy gry, po prostu ten serial jako dzielo filmowe jest przecietny i kazdy kto ma jakies wyczucie to sobie z tego zdaje sprawe co widac chociazby na roten tomatos gdzie ma chyba ocene 55 tylko od krytykow