Wpis z mikrobloga

@Scaab: kolego przerabiałem to już 10lat temu w Wawce. Wkurzałem się, że wziąłem kredyt w 2010 po 6tys/m2, a znajomi w 2005 po 3tys. mieli. Bolało, wiem. Ale od tamtego czasu już spłaciłem 10 lat rat... Przyznam, że nie znam przyszłości. Cały czas można czekać, ale jakieś decyzje trzeba podjąć. Mnie już nudziło wieczne wynajmowanie. Później się pojawiło dziecko. Poproś najlepiej rodziców, żeby Ci kupili, moi mi nie mogli... Wiem,
  • Odpowiedz
@Arturcik: nie mogę edytować już. posta. Kupiłem mieszkanie 2x drożej od kolesia, który je nabył w 2000 roku. Nawiasem mówiąc nasza złotówka jest coraz mniej warta. Możesz podziękować temu panu, co chce poświęcić gospodarkę dla swojej ideii.
  • Odpowiedz
Wiem, jest to p******e, ale ludzie sprowadzają się do największych miast a małe, powiatowe będą powoli umierać. Pozdrawiam i życzę wesołych świąt i bez spiny.


@Arturcik: I tak i nie, z jednej strony największe miasta cały czas się rozrastają i zwiększają swoje terytoria... z drugiej strony jednak coraz więcej firm oferuje pracę zdalną, wraca trend na spokojne życie poza miastem, drogi i komunikacja coraz lepsze i gwarantujące szybsze dojazdy do
  • Odpowiedz