W tym roku #wigilia będę u moich rodziców razem z moją #rozowepaski czyli planowałem żeby od rana być u nich i trochę pomóc przy potrawach/ogarnianiu mieszkania, i co usłyszałem od różowego jak zadałem pytanie czy będziemy tam od rana? Że #!$%@? jedzie do własnej matki pomóc w potrawach XDD to albo ja mam coś z głową albo nwm, wg mnie to chyba powinna u moich być i pomagać a nie do swoich jak i tak tam nie będzie. Co myślicie chyba mam rację co? #logikarozowychpaskow #swieta #niebieskiepaski #logikaniebieskichpaskow
@willyfog: czyli Ty idziesz do swoich, bo ich kochasz, a twój różowy ma iść do TWOICH, bo kocha swoich? To może się zmieńcie miejscami i idźcie do jej rodziców. Fajnie by ci było?
@willyfog: Żona jest gościem, a nie domownikiem, więc nie widzę powodu by pomagała cokolwiek ponad powiedzmy zrobienie herbaty do ciasta po wieczerzy. Jeszcze może ma karpia skrobać i uszka lepić, a potem spocona i z włosami śmierdzącymi smażoną rybą siąść do stołu? No helou.
@willyfog Pewnie chce pomóc rodzicom nie tylko na wigilię ale i na święta. To zawsze jest dużo pracy. I trochę czasu siedzi z rodzicami. Różne są sytuacje rodzinne. Nie ma o co kruszyc kopii.
@willyfog: zamiast szukać potwierdzenia swojej racji na mirko żeby pojechać żonie to chyba powinieneś porozmawiać z nia. Inne problemy tez tak rozwiązujesz? Miej godność i szacunek do niej na Boga.
@Szpeju same here. Nawet staz ten sam. Swieta sa dla wlasnej rodziny. Moze z gowniakami bedzie inaczej, ale poki co kazdy odbednia swoja. ! A najchetniej to bym wyjechala w #!$%@? i nigdzie nie chodzila. Na szczescie z siostra juz poszlysmy po rozum do glowy i robimy minimum a potem patusiarskie driny i Love Actually na dvd (⌒(oo)⌒)
@willyfog: @glassmice: wyobraźcie sobie, że na Wigilię zostajecie zaproszeni przez partnera do jego domu rodzinnego jako GOŚĆ. I teraz, zakładając, że macie dobry kontakt z własnymi rodzicami i chcecie spędzić z nimi czas, partner informuje was, że jednak macie być u jego rodziców i to im pomagać w przygotowaniach do świąt, czyli z wizyty w swoim domu nici. No coś tutaj jest nie tak.
@willyfog: oczywiscie, ze różowa ma racje. Ona zostala zaproszona na tę wieczerzę w charakterze gościa czy pomocy domowej?
Tak jak ktos napisał wczesniej, nie jest obowiazana do zadnej pomocy u Twoich rodziców poza zrobieniem herbaty i ewentualnie zgarnieciem talerzy na koniec. Ewentualnie może ciasto przyniesc badz inna potrawe.
Ty byś jechal do jej rodzicow ryby skrobać i pierogi lepić? Czy tylko swoją różowa wysylasz na takie misje?
#logikarozowychpaskow #swieta #niebieskiepaski #logikaniebieskichpaskow
@willyfog: sam sobie odpowiedziałeś
O ja #!$%@?
@jason_bourne: pieknie powiedziane! Zeby tylko wiecej ludzi kierowalo sie taka filozofia.
Jeśli ktoś kocha swoich rodziców to
Ona zostala zaproszona na tę wieczerzę w charakterze gościa czy pomocy domowej?
Tak jak ktos napisał wczesniej, nie jest obowiazana do zadnej pomocy u Twoich rodziców poza zrobieniem herbaty i ewentualnie zgarnieciem talerzy na koniec.
Ewentualnie może ciasto przyniesc badz inna potrawe.
Ty byś jechal do jej rodzicow ryby skrobać i pierogi lepić? Czy tylko swoją różowa wysylasz na takie misje?
Jak Ci zależy to