Wpis z mikrobloga

  • 147
@KRZYSZTOF_DZONG_UN: też im współczuję, a szczególnie chłopom. Wyjechać nie mogą, a Ukraina to obecnie upadłe państwo na kroplówce od USA, gdzie Amerykanie wysyłają prawie 3 miliardy dolarów na miesiąc, żeby kraj utrzymać. Mrzonki o wielkiej odbudowie Ukrainy, wejściu do UE czy NATO to tylko naganianie żeby ukraińskich chłopów, móc brać siłą pod broń i na front wysyłać.
U nas przynajmniej pozostaje nadzieja, że byłoby inaczej


@WielkiNos: Wychwalane "dawne" kobiety potrafiły wręczać kwiaty tchórzy dla chłopców, dzieci, chłopaczków, biednych ludzi, którzy nie brodzili w krwii, gównie, flakach i syfie, czekając na gwizdek by biec przed siebie ku śmierci, pruć lub mieć wypruwany żołądek, walcząc na śmierć i życie w niezliczonych milionach w wojnie o nic, bo byli ranni lub byli na chwilowej rotacji.

Nie byłoby inaczej, mogło być raczej
@dziadeq mężczyźni od wieków bronili swojej wspólnoty przed agresją mężczyzn z innych wspólnot bo to było w ich zwykłym egoistycznym interesie. Chronili w ten sposób swojej własności, kobiet i siebie. W zglobalizowanym, konsumpcyjnym świecie w którym większość ludzi posiada najwyżej kredyt na klitkę, lokalne kobiety mają ciebie gdzieś a zagranica nie wydaje się tak odległa jak jeszcze pół wieku temu, to czego właściwie bronić i za co umierać?