Aktywne Wpisy
Mój pierwszy chleb na zakwasie, pewne niedociągnięcia są, ale jestem cholernie dumny. Ale się szykuje niedzielne śniadanko na bogato! #milejniedzieli
#bojowkapiekarska #pieczzwykopem #chleb
#bojowkapiekarska #pieczzwykopem #chleb
AlexBrown +4
Nie wiem dlaczego, ale drażni mnie, gdy ludzie na siłowni mają słuchawki w uszach albo na uszach. Nie moja to sprawa, nie krzywdzi mnie to, ale mimo wszystko czuję irytację na taki widok.
#silownia #mikrokoksy #mirkokoksy
Dlaczego? Gdyby pokusić się o jakąś analizę psychologiczną, to chodzi pewnie o ich potrzebę odseparowania się od reszty, jakieś zawoalowane poczucie wyższości, niechęć do obcowania z innymi ludźmi albo harmonijnego
#silownia #mikrokoksy #mirkokoksy
Dlaczego? Gdyby pokusić się o jakąś analizę psychologiczną, to chodzi pewnie o ich potrzebę odseparowania się od reszty, jakieś zawoalowane poczucie wyższości, niechęć do obcowania z innymi ludźmi albo harmonijnego
ja naprawde gardze swoimi rodzicami i ich wieśniackim myśleniem...
#przegryw #gorzkiezale #depresja #polak #patologiazewsi
@szasznik: to ma, że dziś mimo znacznie większej świadomości problemu, ludzie zabijają się częściej.
Może dlatego, że sama świadomość problemu nie usuwa jego przyczyny, a przyczyną
Ale jak szli w pole to przynajmniej się wyspali bo nie było #!$%@? budzików i zmiany od 6 do 14 czy nawet 8 do 16 Wyspał się do 10 to najwyżej #!$%@?ł do wieczora, ale był zdrowszy dzięki temu.
Po drugie, sama świadomość zdrowia psychicznego wśród większości populacji IMO znacząco nie odbiega od tego co było np. 40 lat temu. Przecież mamy pełno januszy jakich OP opisał. Młodzi też nie lepsi "idź pobiegać", "weź się w garść", "wyjdź do ludzi".
@szasznik: przecież dziś jest więcej samobójstw niż w 2008 roku.
W 2008 roku było 4000 samobójstw, a ostatnimi laty w okolicach sześciu
@Leevvir: O zapijaniu się na śmierć nie wspomnę czy o topieniu smutków
@Strzelec_Kurpiowski: XD Typowy Newski jest typowy. Możesz jeszcze zauważyć, że mogła się zmienić metodologia, definicja lub wykrywalność.
@ppp0laczek: typowy dzban wyk0pek jest typowy.
Jak niby mieli wtedy samobójstw niewykrywać?
Jak mogła się
Wbrew pozorom, to wcale nie jest tak niedorzeczne jak się wydaje na pierwszy rzut oka.
Oczywiście, gdy milicjant widział truposza na linie, czy z podciętymi żyłami, to werdykt o samobójstwie jest jasny. Jednak w latach 50' i 60' społeczny odbiór samobójców był ponoć zdecydowanie bardziej negatywny i rodzina samobójcy spotykała się ze społecznym piętnowaniem/ostracyzmem, przez co ludzie wybierali też mniej oczywiste drogi. Ktoś skacze z mostu i tonie. Ktoś ładuje się pod pędzący samochód. Ktoś inny rozkręca gniazdko. I cyk, sytuacja wygląda jak nieszczęśliwy wypadek, a milicjant nie będzie wnikał, czy to może
@szasznik: Nie mówiąc o tym że kiedyś rodziny ukrywały samobójstwa bo np księża nie chcieliby pochować.