Aktywne Wpisy
elena-mary +4
Jak zmieniły się wasze zarobki przez ostatnie 5 lat?
Tak z ciekawości ile zarabialiście w maju 2019 i w maju 2024?
Jak nie chcecie pisać konkretnych kwot to napiszcie tylko o ile % wzrosło i ile prac zmieniliście w tym czasie.
Ja ciągle kisnę w tej samej firmie i w 2019 miałam 4273 na rękę a teraz 6059 czyli zmiana o 41,79%
#pracbaza #kolcoz #korposwiat #praca
Tak z ciekawości ile zarabialiście w maju 2019 i w maju 2024?
Jak nie chcecie pisać konkretnych kwot to napiszcie tylko o ile % wzrosło i ile prac zmieniliście w tym czasie.
Ja ciągle kisnę w tej samej firmie i w 2019 miałam 4273 na rękę a teraz 6059 czyli zmiana o 41,79%
#pracbaza #kolcoz #korposwiat #praca
lewoprawo +124
Zajrzałem w komentarze pod jednym z tych filmików "Mentzen Grilluje" i znalazłem taki, na który dla przejrzystości postanowiłem odpisać na Mirko:
https://wykop.pl/link/7446893/mentzen-grilluje-extra-1-anna-brylka/komentarz/124278141/widac-ze-juz-posrod-neuropkow-fajnopolaczkow-obywateli-europ-y-neokomunistow-i-innych-kanalii-pelna-mobilizacja-klasyczne-zakopywanie-bez-jakiejkolwie#124289011
Tak, głupie "neuropki, fajnopolaczki, obywatele europy, neokomuniści i inne kanalie" nie chcą wejść w polemikę z kanałem
https://wykop.pl/link/7446893/mentzen-grilluje-extra-1-anna-brylka/komentarz/124278141/widac-ze-juz-posrod-neuropkow-fajnopolaczkow-obywateli-europ-y-neokomunistow-i-innych-kanalii-pelna-mobilizacja-klasyczne-zakopywanie-bez-jakiejkolwie#124289011
Widać, że już pośród neuropków, fajnopolaczków, obywateli europ,y neokomunistów i innych kanalii pełna mobilizacja. Klasyczne zakopywanie bez jakiejkolwiek polemiki, a nawet oglądania byle tylko nie naruszyć kruchutkiej banieczki w jakiej żyją. Ehhh ochlokracja
Tak, głupie "neuropki, fajnopolaczki, obywatele europy, neokomuniści i inne kanalie" nie chcą wejść w polemikę z kanałem
Kolejnego dnia otwieram komunikator, a tu ktoś do mnie pisze i ciśnie ze mnie bekę nazywając wiejskim kawalerem, któremu padło na głowę ( ͡° ͜ʖ ͡°). No to nie byłem dłużny i nazywam ją szurniętą #p0lka. W odpowiedzi, że może szurnięta to na pewnie ale nie #p0lka . Właściwie odpisałem "XD" i poszedłem sobie, biegać. Po powrocie przeczytałem jeszcze kilka pocisków w moją stronę i stwierdziłem, ze tak mnie rozśmieszyły swoją kreatywnością, żeby zaryzykować. Napisałem, że jeśli jest taka cwana to będę u niej za 2-3 godziny. Napisała, że ok.
Specjalnie zamiast przyjechać samochodem wybrałem pociąg, dramatycznie dobrane stare cichy ( ͡° ͜ʖ ͡°), bo byłem zrażony poprzednimi spotkaniami, gdzie w takich wsiach małych/miasteczkach, to kisiel leje się z majtek jak ktoś pojeżdżą lepszym samochodem niż golf xD. No ale akurat ona była z większego miasta, nieistotne. Na początku spotkania jeszcze mnie totalnie strollowała mówiąc do mnie po rosyjsku i myślałem, ze zaraz wyskoczy na mnie jakaś mafia i znają mnie na drugi dzień jako topielca na brzegu Wisły
No i....
Właściwie po pierwszym spotkaniu zostałem na stałe i zamieszkaliśmy razem u niej xD
Po 3 tygodniach od poznania ustaliliśmy datę ślubu i rozpoczęliśmy jego organizacje (no tu od razu moja rodzina była przekonana, że na 100 % #wpadka albo do końca już pogrzało na łeb)
Po 6 miesiącach od poznania braliśmy ślub
Po 18 miesiącach od poznania urodziła nam się córka
A wczoraj prawie dostałem zawału tańcząc ponad godzinę z córką pogo do Iron Maiden i Black Sabbath
Właściwie nie wiem kiedy i jak to się stało, bo jestem szczęśliwy i czas leci jak szalony
Obecnie jesteśmy już 5 rok po ślubie, ani razu właściwie się nie pokłóciliśmy, serduszkujemy się jak dzikie kuny 1-2 dziennie. I ogólnie wyłamuje się to wszystko z każdych smutnych opowieści wykopowych o #zwiazki. A co najważniejsze dla mnie to jedyna kobieta, która zainwestowała we mnie totalnie wszystko, zawsze wierzyła w najbardziej posrane pomysły, wspierała mentalnie moje biznesy, pasje - sama w nich pomagała - to sprawiło, że rozwinąłem się jako facet; oczywiście to wszystko się opłaciło nam obojgu.
Wcześniej całe życie czulem się okropnie stłamszony i przybity w związkach dostając zjebę za każdą możliwą rzecz i znosząc typowo roszczeniowe, gdzie musiałem jak pajac, aby spełnić każdą zachciankę jakiejś ex, gdzie same w sobie wyżej srały niż dupę miały mało oferując sobą.
Także uważajcie co piszecie w opisach xD. No i #rozowepaski też uważajcie, bo żona mówi do dziś, że naprawdę jedyne co chciała to sobie pokręcić ze mnie bekę na tym badoo, a wyszło jak wyszło xD
Nie pisze, postu aby się chwalić cokolwiek, bo właściwie mam to w dupie i nie muszę podbić sobie niczym ego. Po prostu chcę pokazać, ze cały świat i wszystkie kobiety nie są tak kijowe i nie każdy związek to łzy i tragedie. A jakimś durnym przypadkiem, może się coś zmienić na lepsze. Także Mirki, szukać, obserwować; nie każda kobieta świta jest negatywnie, a może być pozytywnie szurnięta.
W jakim jezyku rozmawiacie? I czy uczysz sie jej jezyka?
Komentarz usunięty przez autora
Ogólnie jest taka sytuacja
Żona mówi do mnie po polsku (bo nadal nic nie rozumiem po rosyjsku)
Ja do żony po polsku
Żona do dziecka w 90 % po rosyjsku
Żona do swojej mamy w 100 % po rosyjsku
Dziecko do mnie mówi po polsku (bo bym nie zrozumiał po rosyjsku xD)
Dziecko do żony mówi po rosyjsku
Dziecko do innych mówi mieszanką polskiego/rosysjkiego/angielskiego bo walą jej się języki
Ale fajna mieszanka nawet. Ale jakim cudem nie nauczyles sie prze 5
@DywanTv: jestem antytalenciem jeśli chodzi o języki. W szkole miałem to samo, angielski jeszcze wszedł ok, ale po 4 latach niemieckiego nadal by nie odpowiedział,