Wpis z mikrobloga

W końcu po dłuższej stagnacji z waga znowu idziemy w górę. 103 kg dzisiaj z rana. Może uda się dotoczyć do 110 kg na kwiecień. A półtorej roku temu było 69.9 kg. Nie spodziewałem się ze po stagnacji która miałem z siła i sylwetka po zgłoszeniu się do @IntruderXXL będę ciagle (póki jem) progresowal siłowo szybciej niż założenia treningowe. A już chciałem pogodzić się z tym ze genu (żeby nie było genu to ja nie mam faktycznie do estetycznych proporcji bo bliżej mi do klocka niż litery „V”) mi brak, ze ciężko i mądrze trenuje. Byłem w błędzie.

Tak, tak, wiem ulando perspektywa Mikrokoksy, ale ja z takim BF czuje się najlepiej, jem pierogi z
żona i dzieckiem oraz mam więcej dla nich czasu i jestem najszczelniejszy przez co treningi są ogromna przyjemnością szczególnie przy tym progresie siłowym. Sobie się podobam, nie wstydzę się pokazać poza peakiem dociecia z redukcji. Niepoprawnie także wierze ze przed zostaniem enchanted uda mi się otrzeć o 150 kg
BP, 300 kg DL oraz 300 kg SQ w taśmach.

Btw bez ubrań kijowo wyglądam, ale jak założę zimowa kurtkę to czasem sebixy chudsze w obawie przechodzą na druga strone ulicy xD

#mikrokoksy #mirkokoksy #silownia #pokazforme #fullborsukworkout
Kasahara - W końcu po dłuższej stagnacji z waga znowu idziemy w górę. 103 kg dzisiaj ...

źródło: comment_j8TUm8EJxNGUjGveBn84aUS1qgwYWdOM.jpg

Pobierz
  • 60
@Kasahara: Elegancko. Przy większej ilości mięsa, %bf faktycznie schodzi na dalszy plan (pod kątem estetyki). A jak u Ciebie dochodzą jeszcze ponadprzeciętne wyniki siłowe, to w ogóle zajebiście :) cały czas obserwuję i trzymam kciuki!