Wpis z mikrobloga

@sikzmiednicy: @ludzik: odpada bo zaprosiłą na herbatkę do pracy swojej ale nie zajmuje się tym, tylko w gabinecie jakimś robi gdzie jest sama to mogę wpaść (nic mi nie sprzeda, bo zajmuje się badaniami itd a nie sprzedażą). @waciak: @Brzozq: nom, trochę taki odgrzewany kotlet będzie ale na nic nie liczę. Z ciekawości jutro się spotkam bo i tak na mieście jestem. @fizzly: nie napisałem tak, bo
nie no, dupkiem nie jestem jednak. Jak już się umawiam to idę.


@NickciN: Czy Ty masz do siebie jakikolwiek szacunek? Babka łaskawie pisze do Ciebie po 2 latach, tak jak inni już pisali, pewnie z braku innych opcji, a Ty od razu podłapujesz temat i chcesz się spotkać + jeszcze to "nie jestem dupkiem"... Jeśli to nie spermiarstwo, to już nie wiem co nim jest xD
Masakra, nie szanujesz się w ogóle. Jeżeli ktoś mnie zlewa i napisał by dopiero po jakimś czasie, to oznacza że byłem dla tej osoby wyjściem awaryjnym. Szacunek do samego siebie, tego ci nikt nie odbierze i chocby to była laska 10/10, zlała cię ciepłym moczem, a ty lecisz jak posłuszny piesek. Jak sam nie będziesz się szanował, to nikt nie będzie tego robił.
@BShKF: @JanczuPL: rozumiem o co wam chodzi. Jednak serio, ja jutro jade podpisać umowę. Mam cały dzień wolny, nie spieszy mi się to po drodze stwierdziłem ze wpadne. Szanuje się, nie opadła mi szczeka ani ślina nie cieknie. Po prostu zwykła ciekawosc i wychodzenie ze strefy komfortu. Mam lekka fobie społeczna i często takie spontanty, typu nie znam kogos i odrazu spotkanie pomagają mi. Kiedyś piwniczylem i nie odzywałem się
@NickciN: wiesz, z jednej zrozumiałe jest, że chcesz sprawdzić z ciekawości i idziesz na neutralnym gruncie, ale jako mężczyzna mówię Ci, abyś zachował minimum godności. Jeśli przybiegasz do kogoś na zawołanie, nawet jeśli ta osoba nie odzywa się miesiącami czy latami, to dajesz jej wyraźny sygnał kto ma władzę w tej relacji. Nie, nie jesteś to Ty.
Jak koledzy Ci wyżej doradzali, mogłeś ją spławić. Po prostu zignorować ją, kompletnie olać.
@NickciN Napisz jej że u Ciebie dobrze, wygrałeś pół roku temu 100 baniek w eurojackpot i właśnie z łaską, którą poznałeś tydzień lecicie do Waszej rezydencji w szwajcarskich Alpach, odezwiesz się po powrocie xD
@NickciN: Słabo, nie szanujesz się. Ja bym napisał to co jeden mirek "Nie mam czasu bo jadę podpisać kontrakt wart parę milionów ERŁO ( ͡° ͜ʖ ͡°). "

Ktoś ma Cię w dupie przez dwa lata, a przypomina sobie o Tobie bo pewnie poprzednie związki nie wypaliły, to tak jakby ktoś skusil się zjesć gówno bo nie ma kasy na nic lepszego.
@tomazzo69: najlepsza opcja
@JanczuPL: zgodziłem się na co? serio uważasz, że jak przyjdę PRZY OKAZJI na herbatę to odrazu straciłem godność? Wy naprawdę ogarnijcie się, bo niedługo dla was uśmiech do kogoś to będzie stulejarstwo. Wymieniłem z laską pare zdań, powiedziała gdzie pracuje i że jest sama tam. Powiedziałem, że jutro jestem w tych okolicach i wpadnę na herbatę bo pewnie będzie pizgać to się ogrzeje jak pozałatwiam na mieście
@NickciN: gosciu, masz tutaj festiwal stulejarzy. wymieniles jako jakis anon z jakas typiara pare wiadomosci na jakims portalu randkowym. ludzie maja normalne zycie. wiesz ile ja poznalem fajnych lasek w roznych klubach ktore dawaly mi numery i sie pozniej do nich nie odzywalem chociaz byly spoko? po prostu nie mialem czasu albo mialem inne plany. laska miala sie w Tobie zakochac i chciec Ci #!$%@? parówę bo wymieniles z nia pare