Wpis z mikrobloga

#pracbaza #logikarozowychpaskow #zalesie #heheszki

Właśnie Pani Krystyna przez przypadek skasowała sobie swój plik WORD na którym pracuje, jak go nie odzyskam to ona się zwalnia.

Babka pracuje w firmie chyba od początku jej istnienia jakieś 10 lat - wszystkie dokumenty, zestawienia, itp. miała w 1 pliku .doc który miał z 3000 stron.

- 2000 razy mówiłem, żeby sobie to podzieliła jakoś, chociaż na lata albo zmieniła higienę pracy,

- w sumie mogłem jej zrobić jakiś backup tego, albo skrót na dysku sieciowym

No w sumie to chyba ja z------m bo mogłem się domyśleć, że to kiedyś ona coś odwali z tym plikiem.

Zobaczymy jak szybko to odzyskam i czy odzyskam i w jakim stanie
  • 136
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@samuraj24: ale by mnie szlag trafiał za każdym razem gdybym miała włączać ten pilk w Wordzie xD
Moim zdaniem powinieneś albo pogadać z jakimś jej szefem że naraża firmę taka praca, albo jej dosadnie powiedzieć to samo, bo to jest po prostu śmieszne.
  • Odpowiedz
@antkowa: Mówiłem jej to sto razy - ale ona należy do tego typu "księgowych" której jak się zmieni szata graficzna w programie z niebieskiego przyciska akceptuj na zielony (są takiej samej wielkości i w tym samym miejscu) to ona nie wie co robić i drze mordę że chce poprzednią wersje bo na tej nie umie pracować - niestety też należy do tych księgowych które nie potrzebują kalkulatora żeby policzyć działania
  • Odpowiedz
@samuraj24: poszukaj na dysku (chyba domyślnie ukrytych) plików o rozszerzeniu .asd. Skopiuj na pulpit i otwórz z poziomu Worda. Napisz jak było. Odzyskałem tak parę dokumentów, więcej niż przez menu worda.
  • Odpowiedz
@samuraj24: Dobra. Teraz skumałem, że to coś w formie "notatnika". Brawo k---a dla Pani. :D A Tobie szczerze współczuje. Jak baba nie dostanie zawału to może wpadnie na złoty pomysł robienia kopii zapasowej.
  • Odpowiedz
@PanHeniek45: Nie to jest akurat Pani typu:

Skasowała mi się cała dzisiejsza praca bo wyskoczył komunikat o uruchomieniu komputera ponownie w celu aktualizacji i zamiast odłóż klika uruchom. Potem mówi, że to wina informatyka że jej znikła ta część co nie zapisała bo specjalnie jej aktualizacje robię, ona żadnych aktualizacji nie potrzebuje
  • Odpowiedz
@MerytorycznieNiepoprawny:

Ludzie dzielą się na tych, którzy robią kopię zapasową oraz tych, którzy będą ją robić ( ͡°( ͡° ͜ʖ( ͡° ͜ʖ ͡°)ʖ ͡°) ͡°)


Najprawdziwsza prawda na świecie. ( )
Ignorancja faktu, że coś może się stać, zawsze tak się kończy. I to jest bardzo pouczające. ( ͡° ͜
  • Odpowiedz
@OberPrzegrywFuhrer: Do libry office też mam anedgotę .....

Na studiach byłem zj3bany i jakoś nigdy nie wgrywałem lewego worda.

Setki osób gadało jak mogę na tym pracować - a wszystkie sprawka, projekty lepiej zrobione niż oni na wordach.
  • Odpowiedz