Wpis z mikrobloga

Posiadaj zespół Crouzona, liczny zespół towarzyszących deformacji, bądź niewidoma, a mimo to się rozmnażaj - niech następne pokolenie zazna "cudu" życia ( _)
Dlaczego dopuszczamy sterylizację zdrowych zwierząt ze względów humanitarnych, a w przypadku ludzi traktujemy ten sam przymusowy zabieg jako coś zbrodniczego - nawet jeśli wiemy, że dana osoba jest obciążona ciężkimi wadami i jej reprodukcja skończy się niemal na pewno kolejnym cierpieniem i gigantycznymi kosztami dla społeczeństwa? Argumenty ad hitlerum mało mnie przekonują.

https://zrzutka.pl/zakup-mieszkania-dla-niepelnosprawnej-mamy-i-ciezko-chorej-coreczki

#zrzutka #antynatalizm #przemyslenia #eugenika #bekaznatalistow
Pobierz
źródło: comment_dK7xDtzSm4DL4n5lojKPvbC0SJeCiuWC.jpg
  • 189
@iErdo: Widać, że też masz chyba jakieś schorzenie i nie potrafisz czytać. Tu nie chodzi o to, że ktoś jest "słaby" i "niezdarny", bo to wcale nie przechodzi (a po drugie znam wiele takich osób, które normalnie funkcjonują), tak o, drogą genetyczną. Są jednak ciężkie choroby, które prawie na pewno - przejdą na dziecko. Wtedy My - wszyscy - płacimy grubą kasą na coś, co nie ma sensu - zarówno z
@dr_Klotz ale o czym w ogóle mowa. W tym kraju nie da się usunąć uszkodzonych płodów bez problemów, nie można pozwolić sobie na eutanazję, nie można się wysterylizować ani nawet podwiązać jajowodów, jeśli się nie chce mieć dzieci. Zaraz zmuszą kobiety do rodzenia dzieci z gwałtów jeśli tak dalej pójdzie, a wy się przejmujecie tym, że ktoś z jakimiś dysfunkcjami, kto jest szczęśliwy i chce się rozmnażać to robi?

Są ludzie, którzy
Pytanie czy wolałbym żyć czy umrzeć


@iErdo: a to jest bardzo ciekawe zagadnienie, naprawdę. Pamiętam sytuację, gdy kiedyś na mieście mijałam z koleżanką chłopca na wózku inwalidzkim, który był prowadzony prawdopodobnie przez jego matkę. Chłopak był w strasznym stanie. Powyginane kończyny, obśliniony. Rzuciłam wtedy do koleżanki, że lepiej, aby się nie urodził, bo jego obecnie życie musi być naprawdę straszne, skoro fizycznie nie jest w stanie nawet wytrzeć śliny. Takiego oburzenia
Rodzi się takie, ponieważ taka była fanaberia rodzica


@Wuxian: Zazwyczaj perspektywa się zmienia jak się okaże że twoje własne dziecko będzie niepełnosprawne. Decyzja o aborcji ze względów humanitarnych będzie potępiona przez społeczeństwo, a i hormony w organizmie matki sprawiają że nie myśli racjonalnie.

Widać w jej przypadku zadziałało to dwukrotnie.

Z innej beczki, 10 lat temu w Polsce ruszyła kampania wspierania chorych na mukowiscydozę, jest to choroba genetyczna, a osoby bez
Nie rozumiem co ludzie mają w głowie żeby robić takie rzeczy,


@SnoochieBoochie: Zespół Munchhausena by proxy. Z tym że w takim wypadku nie muszą wymyślać chorób bo one istnieją naprawdę. Jest to nieracjonalna potrzeba opieki nad kimś. Wtedy człowiek czuje się potrzebny i czuje że wykonuje ważną pracę. Bez tej osoby świat dzieci prawdopodobnie by się zawalił, bo wszyscy wiedzą jak wyglądają ośrodki opiekuńcze dla niepełnosprawnych.
i jej reprodukcja skończy się niemal na pewno


@dr_Klotz: może tutaj jest pies pogrzebany, i to niemal na pewno to nie jest na pewno. Problem z postawieniem sprawy żeby społeczeństwo wybierało kto ma prawo do życia jest taki, że jak stworzysz taką granicę to znajdą się świry którzy będą chcieli ją przesuwać. 1 dnia to będą ludzie z zespołem downa, ale 30 dnia to już będą Ukraińcy. Po prostu ryzyko tworzenia