Aktywne Wpisy
budep +2056
PiS ma niecałe 5% przewagi. Piękne! I ci wszyscy młodzi ludzie czekający godzinami, by zagłosować... nie zapomnę tych obrazków. Osiem lat czekałem na ten moment, by słuchać skowyt PiSowskich funkcjonariuszy i pękających dup wykopowych konfederatów. Wrócą w końcu normalniejsze media publiczne, zmieni się klimat i styl uprawiania polityki wewnętrznej i zagranicznej. Wiele nie oczekuję, ale wiem, że po prostu będzie lepiej. Normalniej.
#wybory #bekazpisu
#wybory #bekazpisu
MIREKFAJFUS +1169
największy przegrany wyborów, chociaż nawet nie kandydował XD
cuckoldzik pisowski już na zawsze kojarzony z marną propagandą, znienawidzony przez wszystkich, już niepotrzebny pisowi więc następne 4 lata bezrobotny
#wybory
cuckoldzik pisowski już na zawsze kojarzony z marną propagandą, znienawidzony przez wszystkich, już niepotrzebny pisowi więc następne 4 lata bezrobotny
#wybory
W moim info podałam, że szukam związku partnerskiego.
Piszę z niebieskimi, wymiana 5-10 zdań, proponują spotkanie. Ja proszę by mi napisali coś o sobie... i zapada cisza...
Dlaczego? Dlatego, że są jednak ONS? FWB?
Dlatego, że im się nie chce?
Dlaczego chcę czytać co o sobie napiszą? Bo już mnie męczy i #!$%@?, że idę na tę kawę/piwo/spacer i tracę aż dwie godziny zamiast 20 minut. Okazuje się, że kolesie nie mają zainteresowań albo że ich zainteresowania opierają się tylko na filmach/serialach. Że mieszkają z rodzicami, bo jest wygodniej. Że udają rozeznanych, a jak pytasz o szczegóły to zonk. Że żyją po najmniejszej linii oporu, bo po co chcieć coś więcej... Ręce i nogi opadają...
Przyjmuję rady, wskazówki i porady!
#tinder #podrywajzwykopem #zwiazki #logikaniebieskichpaskow
Jeżeli ktoś przez 10 lat nie stwierdził, że potrzebny mu przynajmniej taki papier jak studia (patrz szkolenie, dokształcanie się itd.) to się nie dogadamy. I oczywiście ludzie ze średnim wykształceniem mogą mieć większą wiedzę niż z tym wyższym, to nawet nie podlega dyskusji. To jest po prostu rzecz
@Yellowmellow: Na pytanie "opowiedz coś o sobie" też nie odpowiadam, bo nie jestem na rozmowie kwalifikacyjnej. :-D Rozmowa ma iść sama, informacje wypływać samoistnie w toku rozmowy, która jest interesująca dla obu stron. Jeśli nie jest to szkoda ją prowadzić dalej.
Oczekiwanie wyższego wykształcenia wydaje mi się bezsensowne, bo ono totalnie o niczym nie świadczy. Znam świetnych, błyskotliwych facetów bez
@Yellowmellow: sugerujesz, że nie warto mieć większego komfortu podczas relaksu?
@Yellowmellow: czyli w takim razie nawet gdybym spełniał kryterium szczęki Chada, to i tak bym odpadł mimo, że od 12 lat mieszkam sam, a zarabiam w top10% Polaków, bo nie potrzebuję do funkcjonowania papierka z polskich "wytwórni teoretyków"?
@Yellowmellow: jeśli jest sformułowane jako "napisz coś o sobie", to tak, jest ciężkie,
@iEarth: to jak to ująć słowami, żeby ktoś napisał o swoich pasjach albo o czymkolwiek o czym chciałby do mnie napisać, ważne by napisał na swój temat jak takich informacji o pasjach nie posiadam. Przecież opowiedz coś o sobie, nie znaczy, że oczekuję historii całego życia. Sam powinien wiedzieć co chciałby mi o sobie powiedzieć.
Napisał dokładnie, że interesuje się czarną dziurą. To chyba się nią nie
@Yellowmellow: Nie, wprowadzasz tak wrażenie przesłuchania. Trzeba gorączkowo myśleć co ma o sobie powiedzieć. Ja mam mnóstwo
Wielu facetów ma ciekawe życie, ale nie będzie opowiadać o pasjach rozumianych w hermetycznym środowisku, do tego wielu facetów nie docenia tego co robi na co dzień i uważa to za coś normalnego. Poza tym
@MUDAMUDAMUDA: nie mam kryterium szczęki Chada. Jakbyśmy się spotkali przypadkiem i leciałyby iskry to podejrzewam, że byśmy się spotykali. Jak się zapoznajemy przez aplikację randkową, gdzie każdy prezentuje się jak chce i w miejsce
I mówię Ci to jako różowa starsza wiele od Ciebie
@Jestembogaty: nie praktykuję ONS/FWB
@Rogovic: Dziękuję!
@Yellowmellow: jak pada takie pytanie, to zazwyczaj jest to koniec konwersacji. Tinder to nie apka do procesów rekrutacyjnych, żeby zadawać takie pytania. Może jeszcze pytaj gdzie widzą siebie za 5 lat? Od razu przed oczami pojawia mi się randka - koszmar, gdzie muszę się spowiadać, że mam 20 lat, pracuję w korpo, mieszkam z rodzicami, jestem wierzący, lubię dzieci i chodzę spać o