Wpis z mikrobloga

@isberg771: to i tak lepiej niż u mnie - wstaje 5.15, na ok.7.20 jestem w pracq bożej, pracuje do 15.30, po 16 doma i od razu siadam do laptopa, bo albo nauka albo pisanie (robię doktorat), 18-19 trening, schodzi do 2h, potem znowu pisanie albo nauka, około północy spać, dzień po dniu wciąż się dzieje życia cud.Marzę tylko, że to #!$%@? odpłaci mi się tym, że kiedyś będę miała swoją działalność,
@isberg771 wstaje o 6.30 pracuje od 7 w domu jestem 15.20. Przeważnie do 17 jestem już po prysznicu po siłowni albo innych ćwiczeniach. Co 3 dni gotuje obiad na 3 dni do pracy, więc usredniajac z 3 dni poświęcam teraz 25 minut na ogarnięcie jedzenia ma następny dzień. O 17.30 zaczynam realizowanie siebie albo poświęcam czas na swoje pasje albo hobby. Koło 20 kolacja i jeszcze 2.5h na rozrywkę. To taki schemat
@isberg771: wstaje 8:40 i cyk jest 9:00 a ja siedzę przy biurku, cyk i jest 18:00 jem obiad, jakieś bajerki szmerki, o 22:00 idę pograć ze 2h, północ idę spać, 8:40 wstaję... i tak do końca życia właściwie
@isberg771: Ciesz się, że masz czas pójść na rower. Przez rok pracowałam w pewnym korpo, w której tylko godzina przyjścia była godziną pewną. Więc przychodził człowiek na 9, wychodził o 21. albo przychodził o 11 i kończył normalnie (o 19). I jeszcze dojedź do swojego miasta, to się już robiła cyk 22. Doceń to, że masz regularny tryb pracy i że możesz zagospodarować sobie popołudnia. ( ͡° ͜ʖ ͡
via Wykop Mobilny (Android)
  • 7
@dwojra: czyli śpisz regularnie tylko 5h.
Równie dobrze mogła byś chlać jak stary alkoholik. Wpływ na wydajność jak i zdrowie mózgu, pamięci, całego ciała - podobny. Ponadto duże zwiększenie ryzyka zawału serca, raka, cukrzycy, Alzheimera i innych gdy już przeleci trochę latek.

Tylko pierwsze z brzegu badania, skoro doktorat to może nie zignorujesz pubmedu:
https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC5449130/
Ale polecam przeczytać więcej jeśli to Cię nie przekona jak bardzo sobie szkodzisz takim trybem życia.