Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 590
Mireczki, potrzebuje porady.
Byłem przez ponad 2 tygodnie na chorobowym, zastrzyki, kroplówki, objawy pominę bo pora śniadaniowa, no zdarza się.
Wczoraj dostałem telefon od szefa, z pretensjami i wjechaniem na mnie, że chyba mnie #!$%@?ło, od 10 lat prowadzi firmę i nikt nie był na chorobowym, jak ktoś chorował to pracował albo brał urlop, 10 minut #!$%@? bez mojego odzywania się, leżałem sobie wtedy i chłonąłem kolejną dawkę kroplówki - nie miałem siły się kłócić.

Powiedział że rozliczymy się w poniedziałek.

Wydrukowałem sobie wypowiedzenie, bo nie dam się obrażać januszowi. Podejrzewam też że nie dostanę za ten miesiąc wyplaty. Jak to rozegrać żeby na tym nie stracić?

Mam jakie wypowiedzenie dać? Z normalnym 2 tygodniowym okresem czy bez okresu wypowiedzenia?
Co jak dostanę dyscyplinarke?

Nie chcę być #!$%@? wobec kogokolwiek, ale nie chce też dać się oszukać.

#prawo #prawopracy #pracbaza
  • 152
eeee pamiętam że zawsze miałeś ciekawe wpisy i przygody związane z pracą. Ale jakoś zawsze w IT ogarniałeś. Gdzieś ty się #!$%@?ł chłopie? Za prawie minimalną? Naprawdę w Polsce szukają do roboty w takiej branży i płacą dobrze. Nie było nic zdalnie albo zdalnie z dojazdem raz na tydzień /miesiąc do biura?


@KornixPL: Jeśli to co pisze powyżej @Tosca303 to prawda to spróbuj uciekać z tej Polski gminno-powiatowej do jakiegoś większego
@KornixPL: Zdajesz sobie sprawę z tego że jeżeli nikt w waszej okolicy nie będzie reagował na takie praktyki i każdy będzie się bał iść do sądu to nigdy nie będzie tam lepiej. Prawo jest po twojej stronie, a zmowa pracodawców jest również nielegalna.
Wczoraj dostałem telefon od szefa, z pretensjami i wjechaniem na mnie, że chyba mnie #!$%@?ło, od 10 lat prowadzi firmę i nikt nie był na chorobowym, jak ktoś chorował to pracował albo brał urlop


@KornixPL: janusz alert. Zmień firmę

PS mam ochotę założyć internetową listę januszowych biznesów.
@pieczywowewiadrze: deblizim. Oczywiście wykluczyli służby wywiadowcze policje itp. ? Przecież cały pic na tym polega, żeby kogoś złapać na tym jak przyznaje się do czegoś. To tak jakby stwierdzić, że nagrywanie kogoś na gorącym uczynku jest nieważne bo osoba nagrywana nie wiedziała o tym.