na pozytywnym przykładzie zadeklarowanej feministki
@waro: I to tak "adekwatnym", że wtedy akurat kobiety były faktycznie dyskryminowane systemowo i miały wszelkie powody narzekać a feminizm znaczył coś zupełnie innego niż dzisiaj
z tego co mi wiadomo to ona zajumała zasługi mężowi
Jakieś źródło? Bo to że oboje dostali Nobla nie znaczy, że zajumała. Swoją drogą żona (ta sama, której Einstein później zakazał odzywania się w jego towarzystwie) prawdopodobnie była współtwórcą teorii względności. Dowodem są ich listy i wspomina o tym ten artykuł.
@rbk17 #!$%@? ze odmowiono jej nauki i musiala wyjechac i tyrac jako sprzataczka w innym kraju zamiast w tym czasie poswiecac sie nauce i dostac 5 nobli. XD
Nawet jeśli to prawa to ile dostają te które nie zajmują się nauką wcale tylko takimi bzdurami?
@rbk17: a to nie było tak że #!$%@?ła prace męża i to w rzeczywistości on odkrył polon i rad a ona była taka głupia że nie potrafiła obchodzić się z radioaktywnością i zmarła?
@rbk17: Mało brakowało, a nauka straciłaby taką kobietę jak Emmy Noether
Nie mogla studiowac i studiowala jakis gownokierunek na początku. Na szczescie zgredy zauwazyly, ze ma potencjal i potem z jej prac korzystali wybitni uczeni w tym Einstein
@Wr0bel: @Strzelec_Kurpiowski: @Hasz5g: W II poł. XIX i w pocz. XX w. polskie pochodzenie nie stanowiło znaczniejszej przeszkody (chyba, że było się politycznie aktywnym i zadeklarowanym wrogiem władzy) do studiów w Berlinie, Wiedniu czy Petersburgu. Polecam pod tym kątem prześledzić biogramy elit II Rzeczypospolitej, intelektualnych, artystycznych, wojskowych czy politycznych. Studia w ośrodkach akademickich Niemiec (Berlin, Królewiec, Heidelberg, Getynga, Tybinga), Rosji (Petersburg,
@gnt_1: Oboje byli wybitnymi uczonymi. Jej maz odkryl tez np. zjawisko piezoelektrycznosci [zgniatasz krysztal i pojawia sie roznica potencjalow tj. napiecie], ktore wykorzystuje powszechnie np. w przeroznych czujnikach
w tamtych czasach feminizm oznaczał coś innego. Teraz, to walka o dopchanie się do koryta dotacji i ugranie przywilejów.
@Blaskun nie oznaczał czegoś innego, a po prostu czasy były inne (gorsze dla kobiet). Ja myślę że gdyby Skłodowska żyła dzisiaj, to dalej uwazalaby się za feministkę.
@waro: Ulałaby się, pofarbowała obcięte włosy na kolorowo i wydziarała, a potem latała z gołymi cyckami, albo dupskiem po paradach dla homo? Nie sądzę. Te kobiety walczyły naprawdę o prawa kobiet, a nie prawo kobiet do przywilejów. Najśmieszniejsze jest ta schizofrenia lewicy z jednej strony walczaca o prawa kobiet, a z drugiej promująca multikulti muzułmanów gdzie kobieta jest na poziomie przedmiotu. Najpierw właścicielem jest ojciec, a potem mąż. Jeszcze walczą z
Ulałaby się, pofarbowała obcięte włosy na kolorowo i wydziarała, a potem latała z gołymi cyckami, albo dupskiem po paradach dla homo?
@Blaskun Nie. Wystarczyłoby poczytać trochę mądrości na temat kobiet na wykopie, by Skłodowska przekonala się do słuszności swoich feministycznych poglądów.
60zl za brak reklam na Instagramie - kogoś #!$%@? xD Ja rozumiem te wszystkie opłaty za serwisy streamingowe itd, ale #!$%@? 60zl za jakiegos Instagrama, żeby sobie bez reklam posty i story oglądać? #instagram #facebook
@memento_mori: i co Dmowski osiągnął jako poseł?
@Hasz5g: uczelnie były prowadzone przez zaborców.
@waro: I to tak "adekwatnym", że wtedy akurat kobiety były faktycznie dyskryminowane systemowo i miały wszelkie powody narzekać a feminizm znaczył coś zupełnie innego niż dzisiaj
Jakieś źródło? Bo to że oboje dostali Nobla nie znaczy, że zajumała.
Swoją drogą żona (ta sama, której Einstein później zakazał odzywania się w jego towarzystwie) prawdopodobnie była współtwórcą teorii względności. Dowodem są ich listy i wspomina o tym ten artykuł.
Ten
Nawet jeśli to prawa to ile dostają te które nie zajmują się nauką wcale tylko takimi bzdurami?
Nie mogla studiowac i studiowala jakis gownokierunek na początku.
Na szczescie zgredy zauwazyly, ze ma potencjal i potem z jej prac korzystali wybitni uczeni w tym Einstein
@Wr0bel: @Strzelec_Kurpiowski: @Hasz5g: W II poł. XIX i w pocz. XX w. polskie pochodzenie nie stanowiło znaczniejszej przeszkody (chyba, że było się politycznie aktywnym i zadeklarowanym wrogiem władzy) do studiów w Berlinie, Wiedniu czy Petersburgu. Polecam pod tym kątem prześledzić biogramy elit II Rzeczypospolitej, intelektualnych, artystycznych, wojskowych czy politycznych. Studia w ośrodkach akademickich Niemiec (Berlin, Królewiec, Heidelberg, Getynga, Tybinga), Rosji (Petersburg,
@waro: w tamtych czasach feminizm oznaczał coś innego. Teraz, to walka o dopchanie się do koryta dotacji i ugranie przywilejów.
@Blaskun nie oznaczał czegoś innego, a po prostu czasy były inne (gorsze dla kobiet). Ja myślę że gdyby Skłodowska żyła dzisiaj, to dalej uwazalaby się za feministkę.
O to to. Piotrek odwalił całą robotę, potem kitę a Maryśka do dziś spija śmietankę ;)
Najśmieszniejsze jest ta schizofrenia lewicy z jednej strony walczaca o prawa kobiet, a z drugiej promująca multikulti muzułmanów gdzie kobieta jest na poziomie przedmiotu. Najpierw właścicielem jest ojciec, a potem mąż.
Jeszcze walczą z
@Blaskun: ten stereotypowy obraz feministki jest tak patologicznie bezmyślny i jednostronny, że aż śmiechłem
@Blaskun Nie. Wystarczyłoby poczytać trochę mądrości na temat kobiet na wykopie, by Skłodowska przekonala się do słuszności swoich feministycznych poglądów.